Federer rozegrał dzisiaj wspaniałe zawody i po raz kolejny przeszedł do historii. W finałowym spotkaniu Szwajcar był lepszy od samego początku. Już w pierwszym gemie przełamał podanie rywala i tę przewagę dowiózł do końca seta. Hiszpan, który w przypadku wygranej zapewniłby sobie już "jedynkę" na koniec roku, nie potrafił znaleźć sposobu na bardzo dobrze dysponowanego rywala. W drugim secie Federer jeszcze dwa razy przełamał podanie Nadala - w piątym gemie oraz dziewiątym, który był jednocześnie ostatnim. Szwajcar w ciągu godziny i 12 minut zanotował aż 28 kończących uderzeń i zaledwie 11 niewymuszonych błędów. Z kolei Hiszpan był na zdecydowanym minusie w tej statystyce - 12-20. Federer miał też 10 asów, a rywal tylko cztery. Szwajcar wygrał swój 350. mecz w turnieju ATP Masters 1000, a 27. imprezę tej rangi (po raz drugi w Szanghaju). W sumie było to jego 94. zwycięstwo w turnieju ATP, zrównując się pod tym względem z Ivanem Lendlem. Przed nimi jest tylko Amerykanin Jimmy Connors (109). Federer i Nadal spotkali się ze sobą już po raz 38. Bilans wciąż jest korzystny dla Hiszpana, który wygrał 23 z tych pojedynków, ale w ostatnich pięciu, w tym czterech w tym roku, nie potrafił pokonać tego rywala. Ostatnie zwycięstwo Hiszpana nad Szwajcarem to półfinał Australian Open w 2014 roku. Pawo Finał gry pojedynczej: Roger Federer (Szwajcaria, 2.) - Rafael Nadal (Hiszpania, 1.) 6:4, 6:3