Tym samym Muellerowi w końcu udała się ta sztuka, na którą czekał aż 16 lat. Sydney to jedno z ulubionych miejsc Luksemburczyka. W poprzednich dwóch edycjach tego turnieju odpadał w półfinałach. - Co za wieczór! Czekałem na niego bardzo długo. To zwycięstwo odniesione w obecności mojej żony i synów wiele dla mnie znaczy - powiedział triumfator. Mueller wygrał finał imprezy ATP po pięciu przegranych decydujących meczach, w tym dwóch w zeszłym roku, obu na trawie - w 's-Hertogenbosch i Newport. Finał: Gilles Mueller (Luksemburg, 6.) - Daniel Evans (Wielka Brytania) 7:6 (7-5), 6:2 Już dziś możesz wesprzeć WOŚP! Czekamy na Ciebie na pomagam.interia.pl!