Po wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku, który ma się rozpocząć 31 sierpnia, w planie są kolejno: Rzym (od 14.09), Hamburg (21.09) oraz Roland Garros od 27 września. W drugim tygodniu US Open tenisiści, którzy już odpadli lub nie zdecydowali się na start w Nowym Jorku, mogą przylecieć do Kitzbuehel. Po odwołaniu turnieju w Madrycie, w to miejsce wskoczył Rzym, który pierwotnie rozpocząć się tydzień później. Po rywalizacji na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu tenisiści polecą na halę do St. Petersburga (od 12.10). Tydzień później rozpoczną się inne imprezy pod dachem - w Antwerpii i Moskwie. A potem w planie są Wiedeń i Paryż. Od 9 listopada zawodnicy powalczą w Sofii, a 15 listopada ruszy kończący sezon ATP Finals w Londynie. ATP zaznaczyło jednak w komunikacie, że kolejne turnieje mogą jeszcze wskoczyć do kalendarza, a wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej na świecie. Na pewno jednak nie odbędzie się turniej dla najlepszych młodych tenisistów sezonu, tj. "NextGen" w Mediolanie. Potwierdzone turnieje ATP do końca roku: 22.08 - Cincinnati / Nowy Jork (ATP 1000) 31.08 - US Open (Wielki Szlem) 08.09 - Kitzbuehel (ATP 250) 14.09 - Rzym (ATP 1000) 21.09 - Hamburg (ATP 500) 27.09 - Roland Garros (Wielki Szlem) 12.10 - St. Petersburg (ATP 500) 19.10 - Antwerpia (ATP 250) - Moskwa (ATP 250) 26.10 - Wiedeń (ATP 500) 02.11 - Paryż (ATP 1000)09.11 - Sofia (ATP 250) 15.11 - Londyn (ATP Finals)