Polacy mieli wolny los i od razu znaleźli się w drugiej rundzie, natomiast Lindstedt i Tecau w pierwszej pokonali Hiszpanów Feliciano Lopeza i Fernando Verdasco 7:6 (8-6), 6:4. W podobnej sytuacji jest też polsko-austriacki debel Łukasz Kubot i Oliver Marach (nr 7.), który swoich rywali w 1/8 finału pozna wieczorem. Będą nimi Francuzi Richard Gasquet i Jo-Wilfried Tsonga lub Marcos Baghdatis z Cypru i Chorwat Ivan Ljubicic. Kubot w Rzymie występuje też w singlu, a do głównego turnieju przebił się przez eliminacje. W pierwszej rundzie pokonał Urugwajczyka Pablo Cuevasa 7:6 (7-1), 2:6, 6:2 i w środę zmierzy się z aktualnym wiceliderem rankingu ATP World Tour Novakiem Djokovicem. Serbski tenisista w tym sezonie nie znalazł jeszcze pogromcy. Wygrał wszystkie 32 mecze, a 34 kolejne od grudnia. To pozwoliło mu odnieść zwycięstwa w wielkoszlemowym Australian Open, turniejach ATP w Dubaju i rodzinnym Belgradzie, a także trzech imprezach rangi ATP Masters 1000 w Indian Wells, Miami i w niedzielę w Madrycie. W finale tej ostatniej pokonał Hiszpana Rafaela Nadala, który wcześniej nie przegrał meczu na nawierzchni ziemnej od dwóch lat.