Wcześniej Janowicz pokonał Francuza Juliena Benneteau 3:6, 6:4, 6:4 oraz grającego z "szóstką" Niemca Tommy'ego Haasa 6:4, 6:4. Z siódmym w rankingu światowym Berdychem sklasyfikowany 13 pozycji niżej łodzianin stoczył zacięty i emocjonujący pojedynek, ale popełnił za dużo błędów, m.in. 10 podwójnych przy serwisie, w drugiej i trzeciej partii. Początek spotkania to walka "gem za gem". Sytuacja zmieniła się w siódmym, gdy Polak przełamał podanie Czecha i wyszedł na 4:3. Później było 5:3, ale o losach partii zdecydował tie-break. W nim Janowicz przegrywał już 1-4 i 4-6, ale wygrał wojnę nerwów i zwyciężył 11-9. Przełomowym momentem drugiego seta był piąty gem, w którym Czech przełamał serwis "Jerzyka" i objął prowadzenie 3:2. Niedługo później przypieczętował sukces w tej odsłonie i wygrał 6:2. W decydującej partii zdecydowało jedno przełamanie - Berdych wygrał trzeciego gema przy podaniu Polaka, a później już kontrolował przebieg gry. Zwyciężył po prawie dwóch godzinach gry. Janowicz za dotarcie do ćwierćfinału zyskał 90 pkt do rankingu ATP i premię w wysokości 34 085 euro. Niespodziewanie na tym samym etapie co łodzianin odpadli będący turniejową "jedynką" Argentyńczyk Juan Martin del Potro i grający z numerem drugim Andy Murray. Brytyjczyk z Chorwatem Marinem Cilicem zmierzył się 11. raz w karierze, przy czym po raz drugi musiał uznać wyższość tego rywala. W piątek półfinałowych przeciwników poznali debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Po drugiej stronie kortu staną Francuzi Michael Llodra i Nicolas Mahut. Do gry podwójnej zgłosili się także Łukasz Kubot i Robert Lindstedt. Triumfatorzy wielkoszlemowego Australian Open odpadli jednak w pierwszej rundzie. Był to pierwszy wspólny występ polsko-szwedzkiego debla od styczniowego zwycięstwa w Melbourne. W Holandii byli rozstawieni z numerem drugim. Kubot próbował sił także w singlu, ale nie przedarł się przez eliminacje. Wyniki ćwierćfinału gry pojedynczej: Tomasz Berdych (Czechy, 3.) - Jerzy Janowicz (Polska) 6:7 (9-11), 6:2, 6:4 Ernests Gulbis (Łotwa) - Juan Martin del Potro (Argentyna, 1) 6:3, 6:4 Marin Cilic (Chorwacja) - Andy Murray (W. Brytania, 2) 6:3, 6:4 Igor Sijsling (Holandia) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:2, 2:6, 6:1