Zwycięstwo na wagę awansu Kubot odniósł w ciągu godziny i 42 minut, a odnotował w tym meczu 13 asów i cztery podwójne błędy serwisowe (Serra po pięć). W sumie Polak trzykrotnie przegrał swoje gemy, a czterokrotnie zdołał przełamać podanie rywala. Teraz Kubot zostanie dolosowany do głównej drabinki, w jedno z sześciu miejsc zarezerwowanych dla zwycięzców kwalifikacji. W stolicy Francji wystąpi tylko w grze pojedynczej. Natomiast w deblu zagrają Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, którzy jako rozstawieni z numerem siódmym mają w pierwszej rundzie "wolny los". W 1/8 finału zmierzą się ze zwycięzcami meczu pomiędzy Francuzami Sebastienem Grosjeanem i Fabricem Santoro oraz Szwedem Johanem Brunstroemem i Jeanem-Julienem Rojerem z Antyli Holenderskich. W razie wygranej mogą w ćwierćfinale trafić na amerykańskich braci Boba i Mike'a Bryanów (nr 2.).