We wrześniu w Nowym Jorku zwyciężył z Rogerem Federerm 6:4, 5:7, 6:4, 6:4. Od tego czasu wygrał już 26 kolejnych setów, czym pobił swoje osiągnięcie z początku 2014 roku, kiedy miał na koncie 24 sety z rzędu. Serb w tym roku triumfował w trzech z czterech turniejów Wielkiego Szlema, a także zwyciężył w pięciu z ośmiu imprez ATP Masters 1000 jak ta, która odbywa się w Paryżu. Niespodziewanie z turniejem w Paryżu pożegnał się wspomniany Federer. Rozstawiony z numerem drugim Szwajcar przegrał w trzeciej z rundzie z "13" Amerykaninem Johnem Isnerem 6:7 (3-7), 6:3, 6:7 (5-7). To było dopiero drugie zwycięstwo Isnera nad Federerem w siódmym ich meczu. Co ciekawe Amerykanin jako jedyny w tym spotkaniu stracił własne podanie, w drugim secie, ale za to dwa razy okazał się lepszy w tie-breaku. "Grał bardzo dobrze w ważnych momentach. Podczas break-pointów serwował wspaniale. To czyniło różnicę" - powiedział Szwajcar. W sumie Isner zaserwował 27 asów. "Ciężko jest odpadać z turnieju nie tracąc własnego podania, ale z Johnem tak się gra" - dodał. Wyniki meczów 3. rundy: Andy Murray (Wielka Brytania, 2.) - David Goffin (Belgia, 16.) 6:1, 6:0 Richard Gasquet (Francja, 10.) - Kei Nishikori (Japonia, 6.) 7:6 (7-3), 4:1, krecz Nishikoriego Novak Djoković (Serbia, 1.) - Gilles Simon (Francja, 14.) 6:3, 7:5 John Isner (USA, 13.) - Roger Federer (Szwajcaria, 2.) 7:6 (7-3), 3:6, 7:6 (7-5) David Ferrer (Hiszpania, 8.) - Grigor Dymitrow (Bułgaria) 6:7 (4-7), 6:1, 6:4 Tomasz Berdych (Czechy, 5.) bt Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 9.) 6:3, 6:4 Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4.) - Viktor Troicki (Serbia) 6:4, 7:5 Rafael Nadal (Hiszpania, 7.) - Kevin Anderson (RPA, 11.) 4:6, 7:6 (8-6), 6:2