W środowe popołudnie władze ATP wydały oświadczenie w odpowiedzi na wcześniejszą decyzję o zamknięciu list startowych tegorocznego Wimbledonu dla Rosjan i Białorusinów. "Nasz sport szczyci się fundamentalnymi zasadami uczciwości, w których gracze są przedstawiani przede wszystkim jako osoby rywalizujące o tytuły turniejowe i rankingi ATP. Uważamy, że ta jednostronna decyzja jest niesprawiedliwa i może stanowić druzgocący precedens dla tenisa. Dyskryminacja etniczna narusza naszą umowę z Wimbledonem, która stanowi, że udział graczy opiera się wyłącznie na rankingach ATP" - czytamy w komunikacie. Decyzję o wykluczeniu Rosjan i Białorusinów podjął All England Lawn Tennis Club (AELTC), czyli organizator Wimbledonu. rozmowy na ten temat toczyły się z brytyjskim rządem od początku kwietnia. Ogłoszenie postanowienia pierwotnie planowane było na połowę maja. Ostatecznie nie czekano z jego publikacją tak długo. Restrykcje, jakie dotknęły tenisistów z Rosji i Białorusi to pochodna zbrojnego ataku na niepodległą Ukrainę, do którego doszło 24 lutego. Zawodnicy wykluczeni z gry przez AELTC nadal mogą brać udział we wszystkich zawodach rangi ATP - pod rygorem zachowania neutralnego statusu narodowościowego. Tegoroczny turniej wielkoszlemowy na kortach Wimbledonu odbędzie się w dniach 27 czerwca - 10 lipca. ZOBACZ TAKŻE: