Niestety, organizatorzy turnieju ATP w Monte Carlo przegrali z aurą. Zawodnicy zdołali wznowić grę po pierwszej przerwie spowodowanej opadami, lecz deszcz kolejny raz wygnał ich z kortu.Po przerwie na kort zdążył wejść Hubert Hurkacz, który wygrał pierwszego seta w starciu z Thomasem Fabbiano. W pierwszym gemie drugiego seta miał trzy okazje na przełamanie, lecz nie zdołał ich wykorzystać. W efekcie gem padł łupem Włocha.Podczas drugiego gema rywalizacja została przerwana. Wznowienie rywalizacji nastąpi we wtorek. Hurkacz i Fabbiano wyjdą na kort numer dwa po meczu Argentyńczyka Guidy Pelli z Francuzem Lucasem Pouille. Początek gier o 11. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź TB