Polacy są w imprezie rozstawieni z numerem siódmym, więc w pierwszej rundzie mieli wolny los. Natomiast Bellucci i Dołgopołow pokonali w tej fazie ukraińsko-rosyjski duet Serhij Stachowski i Michaił Jużny 7:6 (7-5), 4:6, 10-8. Zwycięzcy mogą w ćwierćfinale trafić na amerykańskich braci Boba i Mike'a Bryanów (nr 1.), którzy jeszcze nie rozpoczęli udziału w turnieju i jeszcze nie znają swoich pierwszych przeciwników. W podobnej sytuacji jest polsko-austriacka para Łukasz Kubot i Oliver Marach (nr 5.). Czeka ona na wyłonienie lepszego debla w pojedynku Amerykanów Johna Isnera i Sama Querreya ze startującymi z "dziką kartą" Hiszpanami Danielem Gimeno-Traverem i Ivanem Navarro.