To kolejny turniej, w którym Djoković odpada we wczesnej rundzie. Z wielkoszlemowym Australian Open Serb pożegnał się w czwartej rundzie, w Indian Wells i Miami w drugiej, a w Monte Carlo w trzeciej. Tym razem Djoković musiał uznać wyższość Edmunda. Brytyjczyk zanotował 30 kończących uderzeń, przy tylko 11 rywala. Miał co prawda 29 niewymuszonych błędów, ale "Nole" niewiele mniej, bo 23. Edmund cztery razy też przełamał podanie Djokovicia na pięć prób, natomiast Serb tylko trzy razy na siedem. Decydujące przełamanie nastąpiło w ósmym gemie trzeciego seta. Brytyjczyk wyszedł na prowadzenie 5:3, by potem przy własnym serwisie zakończyć spotkanie. Rozstawiony z "10" Djoković w szóstym kolejnym turnieju nie dał rady awansować do ćwierćfinału. - Kyle był po prostu lepszy w decydujących momentach, a ja miałem trochę pecha. Na pewno Kyle grał swój najlepszy tenis w karierze - powiedział Serb. Nadal, numer jeden męskiego tenisa, nie miał problemów z pokonaniem Gaela Monfilsa. Hiszpan zwyciężył 6:3, 6:1. Nadal kontynuuje swój festiwal na kortach ziemnych. Wygrał już 48 setów z rzędu i jest tylko o jednego seta od wyrównania rekordu należącego do Johna McEnroe. Amerykanin ustanowił go jednak na różnych nawierzchniach. Hiszpan odniósł już 20. kolejne zwycięstwo na "mączce", po drodze po raz 11. triumfując w Monte Carlo i Barcelonie. Pawo Wyniki drugiej rundy gry pojedynczej: Rafael Nadal (Hiszpania, 1.) - Gael Monfils (Francja) 6:3, 6:1 Diego Schwartzman (Argentyna, 13.) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 7:5, 2:6, 6:2 Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 11.) 6:3, 4:6, 7:5 Kevin Anderson (RPA, 6.) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 5:7, 7:6 (7-3), 6:2 David Goffin (Belgia, 8.) - Robin Haase (Holandia) 7:5, 6:3 Kyle Edmund (W. Brytania) - Novak Djoković (Serbia, 10.) 6:3, 2:6, 6:3 John Isner (USA, 7.) - Ryan Harrison (USA) 7:6 (7-1), 7:6 (9-7) Pablo Cuevas (Urugwaj) - Albert Ramos Vinolas (Hiszpania) 6:1, 6:7 (2-7), 6:2 Leonardo Mayer (Argentyna) - Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:2, 6:1