"Dzisiaj jest zdecydowanie cieplej, nawet w ciągu ostatnich dwóch godzin od rozgrzewki piłki odbijały się znacznie wyżej. 'Hubi' jest wysoki i przy jego rotacji na takim poziomie wszystko odbija się naprawdę wysoko, więc stałem głęboko na korcie, próbując coś pomieszać. Naciskałem na jego pierwszy serwis" - przyznał po meczu Djoković. Serb stwierdził, że pierwszy set nie stał na zbyt wysokim poziomie. W drugim, jako dodał, pojedynek wyglądał lepiej. ATP Madryt. Novak Djoković: Chciałem zmusić Hurkacza do popełniania błędów "Myślę, że w pierwszym secie obaj nie graliśmy zbyt dobrze. Zabrakło nam wtedy czasu na przystosowanie się do warunków. Druga partia, wydaje mi się, była lepszej jakości. Serwowałem w tej części meczu naprawdę dobrze. Myślę, że to utrzymało mnie 'przy życiu'. Jestem zadowolony ze sposobu, w jaki konstruowałem swoje punkty. Próbowałem zmusić go do biegania i popełniania błędów" - dodał. "Ogólnie to był solidny występ" - podsumował Novak Djoković. 25-letni wrocławianin po raz czwarty w karierze zmierzył się ze słynnym Serbem i po raz czwarty z nim przegrał. Novak Djoković bezwzględny dla Huberta Hurkacza na korcie. Serb z kolejnym triumfem Wcześniej Djoković pokonał Hurkacza w dwóch wielkoszlemowych imprezach w 2019 roku - w pierwszej rundzie French Open i w trzeciej Wimbledonu. Natomiast w 2021 roku Serb okazał się lepszy w półfinale turnieju w Paryżu, gdzie wygrał dopiero po tie-breaku w trzecim secie. Djoković trzykrotnie triumfował w prestiżowym turnieju w Madrycie - w 2011, 2016 i 2019 roku. Zobacz także: Hubert Hurkacz "uratował" swój dzień w Madrycie. Polak w półfinale debla! bia/ sab/