Przy prowadzeniu Rafter w pierwszym secie 4-2 Brazylijczyk zszedł z kortu z powodu kontuzji żeber. Kuerten niespełna godzinę przed rozpoczęciem finału zakończył pojedynek półfinałowy z Goranem Ivaniseviciem (wygrany 1-6, 6-2, 6-2) przełożony z soboty z powodu złych warunków atmosferycznych. Mecz był powtórką finału sprzed tygodnia z Cinncinati. Wówczas to Kuerten, również grając w dniu finału mecz półfinałowy, wygrał z Australijczykiem 6-1, 6-3. Dla Raftera jest to 12. zwycięstwo w karierze w turniejach ATP i pierwsze od czerwca 2000 roku, kiedy to wygrał imprezę na trawiastych kortach w Hertogenbosch. Australijczyk dzięki wygranej przerwał także serię trzech z rzędu przegranych w finale w ostatnim okresie. Rafter, przed wspomnianą porażką przed tygodniem z Kuertenem, uległ w Montrealu Pavlowi i w turnieju wimbledońskim Ivaniseviciowi.