Poza kibicami Belga mało kto spodziewał się takiego rozstrzygnięcia. Rozstawiony z "dwójką" Federer, który w fazie grupowej zanotował komplet zwycięstw, dobrze rozpoczął spotkanie. Goffin (7.) w końcówce pierwszej partii obronił jedną piłkę setową, ale przewaga faworyzowanego rywala była zbyt duża. Później jednak Szwajcar obniżył loty, z czego skorzystał przeciwnik, który grał pewnie i dobrze serwował. W decydującym secie zanotował przełamanie przy stanie 1:1, a potem już pilnował tylko własnego podania. Była to siódma konfrontacja tych zawodników. Po raz pierwszy górą był niżej notowany z nich. 36-letni tenisista z Bazylei w tym roku imponował formą - wywalczył m.in. dwa tytuły wielkoszlemowe, triumfując w Australian Open i Wimbledonie. W mastersie cieszył się z sukcesu rekordowe sześć razy, ale ostatnio w 2011 roku. W decydującym spotkaniu tej imprezy wystąpił 10-krotnie. Po wycofaniu się na początku rywalizacji w Londynie kontuzjowanego Hiszpana Rafaela Nadala był zdecydowanym faworytem. Goffin został pierwszym w historii Belgiem w finale mastersa. Po raz pierwszy w karierze zakwalifikował się do ATP Finals, ale w poprzednim sezonie wystąpił w jednym meczu jako rezerwowy. Rywalizację w Londynie zaczął od efektownego zwycięstwa nad Nadalem, który po tym spotkaniu wycofał się z turnieju. Rywalem prawie 27-letniego zawodnika, który podczas tegorocznego French open doznał poważnej kontuzji kostki, w niedzielnym pojedynku o tytuł w Londynie będzie Bułgar Grigor Dimitrow (6.) lub Amerykanin Jack Sock (8.). W stawce singlistów ATP Finals brakowało tym razem kilku słynnych nazwisk. Z powodu kontuzji sezon przedwcześnie zakończyli Serb Novak Djoković (zwycięzca w latach 2008 i 2012-15), Szwajcar Stan Wawrinka oraz ubiegłoroczny triumfator Brytyjczyk Andy Murray. W niedzielę w finale debla zaprezentuje się Łukasz Kubot, którego partnerem jest Brazylijczyk Marcelo Melo. ATP Finals - wynik półfinału singla: David Goffin (Belgia, 7) - Roger Federer (Szwajcaria, 2) 2:6, 6:3, 6:4