Amerykaninowi i Nowozelandczykowi udał się rewanż za Cincinnati, choć początek meczu nie należał dla nich do łatwych. W pierwszym secie obie pary zanotowały po przełamaniu, ale w tie-breaku Francuzi wygrali wszystkie punkty przy swoim serwisie. Harrison i Venus nie przestali jednak wierzyć w zwycięstwo i już w pierwszym gemie drugiej partii zanotowali jedyne przełamanie w tym secie. W super tie-breaku od stanu 4-3 wygrali natomiast pięć kolejnych piłek i drugie zwycięstwo w londyńskim turnieju stało się faktem. W swoim pierwszym meczu mistrzowie Rolanda Garrosa pokonali parę Kontinen/Peers 6:4, 7:6(8). Czwartkowa rywalizacja z deblem Rojer/Tecau będzie dla Australijczyka i Nowozelandczyka formalnością.