Rosjanin, jak w półfinale z Rafaelem Nadalem, miał w pierwszym secie jeden moment dekoncentracji we własnym gemie serwisowym. Przy stanie 2:2 prowadził 40:0 i wydawało się, że wyjdzie na prowadzenie. Stracił kolejne punkty po długich wymianach, raz zepsuł smecza i w nieoczekiwany sposób zrobiło się 3:2 dla Thiema. To jedno przełamanie wystarczyło Austriakowi do wygrania tego wyrównanego seta 6:3. Trwał 46 minut. Jeżeli doszukać się elementu, który przeważył o wyższości Thiema, to były to długie wymiany. Powyżej pięciu uderzeń wygrał 24 punkty, przy 15 punktach rywala. Poniżej pięciu uderzeń lepszy był Miedwiediew 18-13. W drugim - trwającym godzinę - secie mecz był bardziej wyrównany. Thiem bronił jednego break pointa, Miedwiediew - trzy. Łatwiej i szybciej swoje gemy wygrywał zwycięzca tegorocznego US Open. W długich wymianach za to coraz częściej do głosu dochodził Rosjanin. Rozstrzygnięcie nastąpiło w tie-breaku. Rosjanin wygrał go nadzwyczaj łatwo. Thiem zdobył zaledwie dwa punkty. Wojnę nerwów w ostatniej partii lepiej wytrzymał Miedwiediew. Mimo że grał w sobotę późnym wieczorem wydawało się, że jest w lepszej kondycji. Decydujący okazał się piąty gem. Thiem po prawdziwej batalii po raz pierwszy oddał rywalowi swój serwis. Austriak do końca meczu nie znalazł rozwiązania, jak poradzić sobie z dobrze serwującym przeciwnikiem (90 procent punktów zdobytych po pierwszym podaniu). Od czasu do czasu zachwycał swoim pięknym jednoręcznym backhandem, ale to było za mało. Miedwiediew zakończył mecz wygrywającym serwisem. To było dziesiąte z rzędu zwycięstwo Rosjanina. Miedwiediew jest szóstym zwycięzcą ATP Finals w ostatnich sześciu latach. Od 2015 roku wygrywali kolejno: Novak Djoković, Andy Murray, Grigor Dimitrow, Alexander Zverev i Stefanos Tsitsipas. Thiem drugi rok z rzędu wystąpił w finale. Miedwiediew debiutował w tej fazie Mastersa. Po wygraną sięgnął jako drugi Rosjanin w historii. W 2009 roku triumfował Nikołaj Dawidienko. To była pierwsza edycja Mastersa w Londynie. Obecna - przynajmniej na razie - jest ostatnią. Od przyszłego roku turniej będzie się odbywał w Turynie. Olgierd Kwiatkowski Finał ATP Finals w Londynie w grze pojedynczej Daniił Miedwiediew (Rosja, 4) - Dominic Thiem (Austria, 3) 4:6, 7:6 (2), 6:4