W pierwszej rundzie Polacy, którzy przez ostatni tydzień nigdzie nie grali, trafili na Francuza Jeremy'ego Chardy'ego i Hiszpana Feliciano Lopeza. "Biorąc pod uwagę ranking, to na pewno należą do faworytów. Jednak przez dziewięć dni od porażki w Rotterdamie Marcin nie trzymał w ręku rakiety, a pierwszy trening miał dopiero w piątek. Przez ten czas zmagał się z wirusem grypy. Start w Dubaju traktujemy więc trochę jako przetarcie przed występem przeciwko Izraelowi w Tel Awiwie" - powiedział trener deblistów Radosław Szymanik. Szymanik jest kapitanem reprezentacji Polski w Pucharze Davisa, która w dniach 4-6 marca wystąpi w Ramat Hasharon przeciwko drużynie Izraela.