To dziewiąty turniejowy sukces Bautisty Aguta w karierze. Sobotni pojedynek był siódmą konfrontacją Bautisty Aguta z Berdychem. Bilans wciąż jest korzystny dla Czecha, który był lepszy czterokrotnie. Agut w piątek sprawił niespodziankę, eliminując po zaciętym, trzysetowym meczu w półfinale lidera światowej listy Serba Novaka Djokovicia. Zajmujący 24. miejsce w rankingu ATP zawodnik jest trzecim Hiszpanem w historii, który zwyciężył w Dausze. Pięć lat temu udało się to Rafaelowi Nadalowi, a rok później Davidowi Ferrerowi. Berdych, mimo sobotniej porażki, także ma powody do zadowolenia. Wrócił tym startem do rywalizacji po ponad półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją pleców. W związku z absencją znacząco pogorszyły się jego notowania - kiedyś był czwarta rakietą świata, a obecnie jest 71. W tegorocznej edycji imprezy w stolicy Kataru otrzymał od organizatorów tzw. dziką kartę. 33-letni Czech ma w dorobku 13 wygranych turniejów ATP. Ostatnio z triumfu cieszył się w 2016 roku. Wynik finału: Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 7.) - Tomasz Berdych (Czechy) 6:4, 3:6, 6:3