Liderka światowych list tenisowych wygrała bardzo szybko z Lesią Curenko, po czym w publicznej konwersacji na korcie zebrała sporo pochwał i podziękowań od Australijczyków. - Za to, co zrobiłaś i ile nam dostarczyłaś szczęścia w minionym roku chciałabym cię przytulić. Tak żałuję, że nie mogę - mówiła prowadząca, która pogratulowała też australijskiej tenisistce udanych sesji zdjęciowych w ostatnich tygodniach. Australian Open. Ashleigh Barty jest Aborygenką Ashleigh Barty w swoim przemówieniu zwróciła się do aborygeńskich mieszkańców Australii. - Jestem jedną z was, jestem Aborygenką. Mało kto wie, że mój lud należy do najstarszych w Australii - stwierdziła zawodniczka, o której mało kto wie, że jest aborygeńskiego pochodzenia. Biała skóra tego nie zdradza, a rysy Ashleigh Barty - w małym stopniu. Najlepsza zawodniczka świata pochodzi jednak z ludu Ngarigo, który od wielu wieków zamieszkuje Nową Południową Walię. Należy on do grupy językowej Ngunnawal/Ngunawal.CZYTAJ TAKŻE: Wydalenie Novaka Djokovicia z Australii to kwestia zasadObecni na widowni kibice z aborygeńskimi flagami przyjęli tę wypowiedź z entuzjazmem, a Ashleigh Barty na widok tego dodała: - To jest nasza ziemia od wieków. Zwracam się więc do rdzennych ludów Australii i im dedykuję wygraną. Zawsze będę się z wami identyfikować, zawsze będę Aborygenką.