Spotkanie Barty z zajmującą 35. miejsce na światowej liście Gauff zostało wstrzymane jeszcze wcześniej zanim zawodniczka z antypodów spasowała z powodów zdrowotnych. Rywalizację przerwano bowiem najpierw na prawie dwie godziny z powodu deszczu. Szybkie przerwanie gry przez Ashleigh Barty Po wznowieniu mecz jednak nie trwał długo - Australijka, która tego dnia grała z zabandażowanym udem i rękawem kompresyjnym na ramieniu, skreczowała przy własnym prowadzeniu 6:4, 2:1. Chwilę wcześniej poprosiła o przerwę medyczną, podczas której fizjoterapeuta zajmował się jej ręką. 24-letnia Barty, która opuściła całą ubiegłoroczną rywalizację na "mączce", w ostatnich tygodniach bardzo dobrze radziła sobie na tej nawierzchni. Triumfatorka wielkoszlemowego French Open sprzed dwóch lat w Stuttgarcie triumfowała, a w Madrycie dotarła do finału (w stolicy Hiszpanii w 1/8 finału odprawiła Świątek). Pierwszy taki awans Gauff 17-letnia Gauff po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału imprezy rozgrywanej na kortach ziemnych. Nigdy wcześniej też nie było jej w czołowej "czwórce" zawodów rangi 1000. Utalentowana nastolatka czeka na wyłonienie swojej kolejnej przeciwniczki. Rozpoczęcie meczu Świątek ze Switoliną opóźnia się z powodu opadów. Czeska i Chorwatka w półfinale Wcześniej wyłonione dwie inne półfinalistki. Zostały nimi rozstawiona z numerem dziewiątym Czeszka Karolina Pliskova i Chorwatka Petra Martic. Pierwsza z tenisistek triumfowała w stolicy Włoch dwa lata temu. Prestiżowa impreza w Rzymie (pula nagród 1,835 mln dol.) jest jednym z głównych sprawdzianów formy zawodniczek przed rozpoczynającym się za dwa tygodnie French Open, w którym tytułu bronić będzie Świątek.