Partner merytoryczny: Eleven Sports

Aryna Sabalenka przerwała ciszę, ogłosiła to kibicom. "Zapomniałam powiedzieć"

9 września po triumfie w wielkoszlemowym US Open Aryna Sabalenka napisała na platformie X, że robi sobie kilka dni wolnego od treningów, bo chce poświętować zwycięstwo w Nowym Jorku. Od tamtej pory do wtorku nie wysłała ani jednego wpisu. Przerwała ciszę ogłoszeniem kibicom, że wróciła na kort, by przygotowywać się do kolejnych wyzwań.

Aryna Sabalenka
Aryna Sabalenka/AFP

W sobotę 7 czerwca Aryna Sabalenka wygrała finał US Open, pokonując Jessicę Pegulę i zdobywając swój trzeci tytuł wielkoszlemowy. Każdy z nich miał miejsce na kortach twardych - w dorobku ma jeszcze triumfy w Australian Open 2023 i 2024. Przed meczem z Pegulą eliminowała z turnieju Priscillę Hon, Lucię Bronzetti, Jekaterinę Aleksandrową, Elise Mertens, Qinwen Zheng i Emmę Navarro.

48 godzin po wygranej na Flushing Meadows wysłała żartobliwego tweeta, w którym przekazała, że robi sobie wolne od treningów na krótki okres. "Niech impreza się zacznie. Wiem, wiem... Nie martwcie się. Wrócę do ćwiczeń za kilka dni, ale na razie świętowanie" - napisała na platformie X.

Od tamtej pory nie dodawała żadnych wpisów. Aż do wtorku. Wtedy - ze swoim poczuciem humoru - poinformowała z opóźnieniem o powrocie na korty treningowe.

Zapomniałem wam wszystkim powiedzieć! Już dawno wróciłam do ćwiczeń

~ Aryna Sabalenka

Zamieściła także trzy emotikony śmiechu ze łzami. Tweet w ciągu niecałej doby zebrał 140 tysięcy wyświetleń i 3 tys. polubień.

WTA Tour przeniósł się na wschód Azji. Aryna Sabalenka wróciła do treningów

Do jakich turniejów się przygotowuje? W dniach 25 września - 6 października Iga Świątek będzie bronić tytułu i jednocześnie 1000 punktów rankingowych w Pekinie (tam ma zagrać cała czołówka rankingu), a od 7 do 13 października akcja przeniesie się do Wuhan. Miasto naznaczone negatywnym wizerunkiem po wybuchu pandemii COVID-19 (rozpoczęła się tam jako epidemia 17 listopada 2019 roku) ugości tenisistki po raz pierwszy od pięciu lat.

Dotychczas odbyło się tam sześć edycji turnieju - od 2014 r. w grze pojedynczej wygrały kolejno Petra Kvitova, Venus Williams, ponownie Kvitova, Caroline Garcia i dwukrotnie Aryna Sabalenka. Białorusinka startowała tylko w 2018 i 2019 r., więc łatwo policzyć, że legitymuje się w tym mieście świetnym bilansem 12-0.

Sabalenka pokonuje Navarro w dwóch setach i awansuje do drugiego z rzędu finału US Open/AP/© 2024 Associated Press
Aryna Sabalenka/EMMANUEL DUNAND/AFP
Aryna Sabalenka/AFP
Aryna Sabalenka/MARTIN KEEPAFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem