"Jestem niezmiernie wdzięczny Ivanowi za całą jego ciężką pracę przez ostatnie dwa lata, gdy odniosłem swoje największe sukcesy. Jako zespół wiele się nauczyliśmy, co z pewnością zaprocentuje w przyszłości. Muszę przedyskutować teraz ze sztabem, jakie powinny być nasze kolejne kroki" - napisał na Twitterze Murray. Pod wodzą Lendla Szkot nie tylko wygrał US Open i został pierwszym od 77 lat brytyjskim triumfatorem Wimbledonu w singlu, ale również wywalczył złoty medal olimpijski w Londynie. We wrześniu 2013 poddał się operacji pleców. W bieżącym sezonie spisuje się, jak na razie, poniżej oczekiwań - w wielkoszlemowym Australian Open odpadł w ćwierćfinale, a do półfinału imprezy ATP dotarł tylko raz - pod koniec lutego w Acapulco. Obecnie 26-letni tenisista przygotowuje się do pierwszego meczu turnieju rangi Masters 1000 w Miami, gdzie będzie bronić tytułu. W bezpośrednio poprzedzających te zawody zmaganiach w Indian Wells został wyeliminowany w 1/8 finału. 54-letni Lendl to były lider światowego rankingu, który w dorobku ma m.in. trzykrotne zwycięstwo w Roland Garros (1984, 1986, 1987) i US Open (1985, 1986, 1987) oraz dwa triumfy w Australian Open (1989, 1990).