Murray stał się tym samym piątym z aktywnych obecnie tenisistów, który ma na koncie co najmniej 30 tytułów. 27-letniego Brytyjczyka wyprzedzają w tym zestawieniu: Szwajcar Roger Federer (81), Hiszpan Rafael Nadal (64), Serb Novak Djoković (46), a tyle samo zwycięstw odniósł Australijczyk Lleyton Hewitt. W niedzielę sklasyfikowany na 11. miejscu w rankingu ATP Szkot 14. raz rywalizował z wyżej notowanym Ferrerem (5. ATP) i ósmy raz go pokonał. Stawką tego pojedynku był nie tylko drugi tytuł w sezonie dla obu zawodników (Murray wygrał trzy tygodnie temu w Shenzhen), ale też przybliżenie się do zapewnienia sobie udziału w ATP Finals (9-16 listopada w Londynie). Dzięki sukcesowi w Wiedniu w poniedziałkowym notowaniu rankingu "Race to London" Szkot awansuje z 10. na ósmą pozycję, ostatnią gwarantującą udział w kończącej sezon imprezie. Hiszpan jest obecnie dziewiąty. Wynik finału gry pojedynczej: Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - David Ferrer (Hiszpania, 1) 5:7, 6:2, 7:5