W rozmowie z BBC Andy Murray wyznał, że rezygnuje z udziału w tegorocznym wielkoszlemowym turnieju na kortach Rolanda Garrosa. Co więcej, w ogóle nie zamierza rywalizować na kortach ziemnych w tym sezonie. Wszystko z obawy o zdrowie. Tenis. Andy Murray stawia na Wimbledon Szkot bardzo długo walczył o powrót do pełnej dyspozycji po poważnych problemach z biodrem. Jego powrót do ATP Tour stał pod znakiem zapytania. Teraz, gdy w końcu te demony udało się rozgonić, nie chce ryzykować kolejnej kontuzji. - Nie mam w planach rywalizowania na mączce w tym sezonie. W ostatnich sezonach próby grania na tej nawierzchni kończyły się u mnie pogorszeniem mojej dyspozycji zdrowotnej - podkreślił tenisista. - W efekcie ostatnio mało nie straciłem szansy na występ w Wimbledonie - tłumaczył. Celem numer jeden dla Murraya jest teraz szykowanie formy na tegoroczny Wimbledon. - Nie chcę podejmować ryzyka i mam nadzieję, że przygotuję się dobrze do sezonu na trawie - podkreślił Szkot.Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-pekin-2022/polacy/news-rodzinny-dawid-kubacki-zobacz-kto-przeszkadza-mu-w-treningu,nId,5818870">Przeszkadza w treningu Dawidowi Kubackiemu, ale on i tak go kocha</a>