"Czy wygrałem?" - to pierwsze słowa Murraya po operacji. Potem zamieścił na Twitterze zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Tenisista poddał się zabiegowi, aby wyeliminować trapiące go chroniczne problemy z plecami. Jeśli rekonwalescencja przebiegać będzie bez zakłóceń, sportowiec rozpocznie w listopadzie w Miami lekki trening. W tej sytuacji zajmujący trzecie miejsce w światowym rankingu Murray kończący sezon turniej ATP World Tour Finals w Londynie będzie zapewne oglądać z trybun. Szkot problemy z plecami miał już wiosną. W maju zmusiły go do wycofania się z French Open. Po powrocie na korty wygrał w lipcu Wimbledon, jako pierwszy Brytyjczyk od 1936 roku. We wrześniu w ćwierćfinale US Open przegrał ze Szwajcarem Stanislasem Wawrinką.