W zawodowym cyklu Murray nie pojawił się od ćwierćfinału tegorocznego Wimbledonu przegranego z Samem Querreyem. W nowym roku chciałby pojawić się na korcie już na samym początku stycznia, by odpowiednio przygotować się do Australian Open. Obecnie Szkot zajmuje, najniższe od lat, 16. miejsce w męskim rankingu. W poprzednim tygodniu pojawił się jednak na korcie w Glasgow na charytatywnym meczu z Federerem. - Jego organizm znakomicie zregenerował się po tym pojedynku. Jesteśmy pewni i pełni nadziei, że wróci do swojej najlepszej gry - powiedział Delgado w rozmowie ze "Sky Sports". - W tej chwili trwają kilkutygodniowe przygotowania do sezonu. Staramy się pozyskać dobrych sparingpartnerów, by wrócić na odpowiedni poziom. Według planu, rok chcemy rozpocząć w Brisbane, a więc w pierwszym tygodniu stycznia. Po tej imprezie do Australian Open pozostanie jeszcze tydzień - poinformował Delgado. Zdaniem szkoleniowca, bardzo pozytywny wpływ na psychikę Murraya miała wizyta w Londynie, gdzie przy okazji Finałów ATP 30-latek miał okazję spotkać się ze swoimi przyjaciółmi z Touru i przyszłymi rywalami na korcie. Bartosz Rainka