32-letnia Francuzka w całej karierze dotąd tylko raz grała w ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego. Na początku 2022 roku zameldowała się w najlepszej ósemce Australian Open. Kilka miesięcy później stanęła przed szansą na powtórzenie tego wyczynu, a drzwi do tego otworzyła jej wygrana z Igą Świątek w trzeciej rundzie. Pojedynek z Polką, liderką światowego rankingu (Cornet jest 37.) był zaskakująco jednostronny i zakończył się w 94 minuty wynikiem 4:6, 2:6. - Jestem, jak wino, im starsza, tym lepsza. Myślę, że jestem w bardzo dobrym wieku i czuję się świetnie - <a href="https://sport.interia.pl/tenis/news-alize-cornet-po-wygranej-z-iga-swiatek-jestem-jak-wino-im-st,nId,6131859">mówiła po tym sukcesie. </a>W meczu 1/8 finału jej przeciwniczką była Australijka, Ajla Tomljanovic. Co ciekawe, panie ostatni raz grały przeciwko sobie niemal dokładnie rok temu, podczas Wimbledonu. Wtedy, w drugiej rundzie turnieju lepsza okazała się urodzona w... Zagrzebiu (barwy Chorwacji reprezentowała aż do 2018 roku) zawodniczka, która wygrała 6:4, 0:6, 6:3. Dobre otwarcie i nerwy Alize Cornet W spotkanie lepiej "weszła" Cornet, która pewnie wygrała swój serwis, a chwilę potem miała dwie szanse na przełamanie rywalki. Nie zdołała ich jednak wykorzystać. Co nie udało się wtedy, przyszło chwilę później: przy stanie 2:1 udało się wygrać podanie Tomljanovic, a następnie przypieczętować to serwisem "na sucho" (4:1). Francuzka miała pierwszy set na wyciągnięcie ręki, ale... zaczęły w jej poczynania wkradać się nerwy. Doświadczona zawodniczka przegrała dwa kolejne gemy i Australijka stanęła przed szansą na odrobienie strat przy stanie 4:3 i własnym serwisie. Cornet złość zaczęła wyładowywać między innymi na podających piłki, młodych adeptach tenisa, do których pokrzykiwała w swoim języku. W kluczowym momencie udało jej się jednak odzyskać rezon. Przełamała na 5:3 i serwowała po triumf w pierwszej odsłonie. Wtedy jednak znów zrobiło się gorąco. Zmarnowała piłkę setową, a "na deser" dopuściła do break pointa. Tomljanovic nie zmarnowała tego prezentu - zaliczyła przełamanie powrotne i znów była o krok od wyrównania stanu pojedynku. Pierwszy set miał jednak iście szalony przebieg, a najlepszym tego dowodem jest fakt, że Cornet... przełamała trzeci raz i wygrała go ostatecznie 6:4. Tomljanovic była pod ścianą, ale drugiego seta rozpoczęła świetnie - objęła prowadzenie po przełamaniu przeciwniczki. Partia była jednak równie zacięta, co pierwszy set. Niemal każdy gem był dla którejś ze stron szansą na przełamanie, a dość powiedzieć, że w 35 minut rozegrano ich tylko pięć. Australijka prowadziła już 4:2, ale Cornet zdołała odrobić straty i doprowadzić do wyrównania. Wciąż mogła rozstrzygnąć spotkanie w dwóch setach. Tak się jednak nie stało - odsłonę drugą wygrała Tomljanovic. W decydującej partii szybko przewagę zyskała Tomljanovic. Skuteczniejszy serwis i return procentowały i Australijka wypracowała przewagę przełamania (3:1). Cornet zaczynały doskwierać problemy zdrowotne, przez co wyrównany dotąd pojedynek stawał się mocno jednostronny. Tomljanovic ponownie przełamała i prowadziła już 4:1. Wydawało się, że takiej przewagi, zwłaszcza wobec problemów przeciwniczki roztrwonić nie może. Francuzka jednak stawała na rzęsach, by mimo wszystko liczyć się w grze i... robiła to! Odrobiła stratę jednego przełamania (3:5). Na więcej już stać jej jednak nie było. Mimo heroicznej walki przegrała trzeciego seta 3:6. Zwyciężczyni zagra w ćwierćfinale z Jeleną Rybakiną. Alize Cornet - Ajla Tomljanovic 6:4, 4:6, 3:6 Wimbledon 2022. Gdzie oglądać w telewizji i w sieci? Mecze 135. edycji Wimbledonu, między innymi z udziałem Igi Świątek oglądać można w kanałach telewizyjnych Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat Sport News oraz bez reklam w Polsat Sport Premium 1 i 2, a także w czterech specjalnych serwisach telewizyjnych Polsat Sport Premium 3, 4, 5, 6. Przez cały czas trwania turnieju kibice zobaczą na żywo kilkaset godzin transmisji meczowych, a także codzienny program studyjny oraz kronikę meczową. Dzięki serwisowi Polsat Box Go wszystkie mecze ze sportowych anten Polsatu można także oglądać na wielu urządzeniach, również tych mobilnych. <a href="https://polsatboxgo.pl/pakiety/sport?ktw=eyJhbGciOiJIUzI1NiJ9.WzIzLDIwMSw5MF0.r0UzjB6Zih06mtWG56l6ZDB2OtHWsDdZFM2rrYd4XQg&category=polecane" target="_blank">Polsat Box Go Sport - pakiet w Polsatboxgo.pl</a>