36-letnia Polka w poniedziałek stanęła przed szansą awansu do ćwierćfinału Roland Garros. W odróżnieniu jednak od Igi Świątek i Huberta Hurkacza, którzy grają w turnieju singlowym, rywalizuje w deblu, grając z o wiele młodszą od siebie Routliffe. Alicja Rosolska odpadła w 1/8 finału turnieju deblowego Naprzeciw duetu w boju o wejście do grona ośmiu najlepszych par turnieju stanęły Anna Bondar (Węgry) i Greetje Minnen (Belgia). Polka i Nowozelandka uważane były za faworytki spotkania. Niestety, to nie rozpoczęło się dla nich dobrze - już w trzecim gemie zostały przełamane i musiały odrabiać straty. Odpowiedź była jednak najlepszą z możliwych - przełamanie powrotne i wyrównanie (2:2). Ostatecznie pierwsza partia rostrzygnęła się dopiero w tie-breaku, który Rosolska i Routliffe wygrały 7-4. Set drugi również był bardzo zacięty. Przy stanie 6:5 Bondar i Minnen przełamały i doprowadziły do wyrównania stanu pojedynku. O wszystkim rozstrzygnęła trzecia partia, w której górą był ponownie duet węgiersko-belgijski, zwyciężając 7:5 i meldując się tym samym w 1/4 finału. Alicja Rosolska/Erin Routliffe - Anna Bondar/Greetje Minnen 7:6, 5:7, 5:7