Na placu boju zostało już osiem polskich tenisistek, bo w poniedziałek w pierwszej rundzie odpadła Anna Hertel. Dziś do akcji wkracza sklasyfikowana na 66. miejscu w rankingu WTA Magda Linette. W meczu drugiej rundy, zaplanowanym nie wcześniej niż przed godziną 18. na korcie centralnym zmierzy się z Yaniną Wickmayer. Wracająca do rywalizacji po urodzeniu dziecka Belgijka pokonała w poniedziałek w pierwszej rundzie Francuzkę Estelle Cascino 2-1. Dziś na kortach twardych, oddanego w sobotę do użytku Narodowego Centrum Szkolenia Polskiego Związku Tenisowego zobaczymy także Urszulę Radwańską. Około godziny 15. na korcie centralnym zmierzy się z Rosjanką Jekateriną Jasziną. Już o godzinie 11. Stefania Rogozińska-Dzik zagra z Nikolą Breckovą z Czech. Około godziny 13. Martyna Kubka będzie rywalizować z Janą Kołodyńską z Białorusi, a na godzinę 14 zaplanowano pojedynek dwóch Polek, Weroniki Falkowskiej z Oliwią Lincer. W środę, zmagania od drugiej rundy rozpoczną, turniejowa dwójka Magdalena Fręch i "siódemka" Katarzyna Kawa. Nasze reprezentantki dziś poznają swoje przeciwniczki. Dziś także rozpocznie się rywalizacja w grze podwójnej. W kilku spotkaniach zobaczymy "Biało-Czerwone". Polish Open w Kozerkach. Agnieszka Radwańska dyrektorem sportowym: To trochę jak z biznesem hotelowym Dyrektorką sportową turnieju w Kozerkach jest Agnieszka Radwańska. Była wiceliderka rankingu, jak sama przyznaje dopiero uczy się nowej roli. W międzynarodowym Tourze pełni ją po raz pierwszy. - To kolejne nowe wyzwanie po zakończeniu kariery sportowej i wierzę, że podołam temu zadaniu. Wiadomo, że jako była zawodniczka wiem jak od kuchni funkcjonują turnieje, wiem też jakie mają potrzeby tenisistki, więc będę wykorzystywać to doświadczenie i wiedzę. Jeszcze nie byłam w takiej roli, więc to na pewno jest dla mnie challenge, ale myślę, że dam radę. - To trochę jak z biznesem hotelowym, który teraz prowadzę od kilku lat. Kiedyś, jeżdżąc w Tourze sama rozbijałam się po hotelach i choć teraz patrzę na to z drugiej strony, to dobrze wiem, jak to powinno wyglądać z perspektywy gościa hotelowego - powiedziała Agnieszka Radwańska w rozmowie z Polskim Związkiem Tenisowym. Polish Open w Kozerkach: Agnieszka Radwańska: Czego chcieć więcej? - To jest pierwszy w Polsce zawodowy turniej rozgrywany na hardkorcie, a jak wiemy 90 procent sezonu tenisowego stanową turnieje właśnie na hardkorcie. I teraz możemy mieć w Polsce właśnie taki turniej. Czego chcieć więcej? Zaczynamy od imprezy ITF W100, a kto wie co będzie później. Możliwe, że już w przyszłym roku będziemy organizować turniej rangi WTA. Ale na razie mamy pierwszą edycję i trzeba przyznać, że jest sporo fajnych nazwisk w drabince. No i zagrają prawie wszystkie najlepsze polskie tenisistki. To bardzo fajna sprawa dla organizatorów, dla kibiców no i świetna promocja polskiego tenisa – dodała. Wiele wskazuje na to, że już za rok turniej zyska na prestiżu i będzie miał rangę WTA. - Mogę na pewno obiecać, że tak właśnie będzie - zapowiedział prezes PZT Mirosław Skrzypczyński podczas uroczystego otwarcia nowoczesnego obiektu usytuowanego w odległości około 40 kilometrów od Warszawy. Zbigniew Czyż