Rosjanin Karen Chaczanow pokonał Nicka Kyrgiosa w pięciosetowym pojedynku i awansował do półfinału US Open. Ale zacięta rywalizacja nie była jedyną atrakcją tego spotkania. W pewnym momencie kamery uchwyciły naprawdę nietypową scenę na trybunach. Jeden z kibiców rozsiadł się wygodnie niczym u fryzjera, podczas gdy drugi... golił jego głowę maszynką elektryczną. Czytaj więcej - Rosjanin w półfinale US Open. Kyrgios wyeliminowany US Open. Usługi fryzjerskie na trybunach - Proszę, można załatwić sobie strzyżenie na trybunach - zdziwił się komentator Eurosportu. - Tego jeszcze nie widziałem na trybunach tenisowych, muszę przyznać - dodał. - Może to był zakład: jak Karen Chaczanow wygra seta, to ja się ogolę - zażartował komentator. Jeśli miał rację, to strach pomyśleć, co czekało kibica po zakończeniu spotkania - Chaczanow wygrał bowiem nie tylko seta, ale i cały pojedynek, awansując do półfinału US Open. W nim zmierzy się z Casperem Ruudem.