Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh dotarli do ćwierćfinału miksta podczas US Open po niezwykle zaciętym spotkaniu w drugiej rundzie tegorocznego US Open. Musieli odrabiać stratę seta przeciwko parze Santiago Gonzalez/Giuliana Olmos, ale zrobili to skutecznie. Wygrali po super tie-breaku i zameldowali się w kolejnej fazie. Tam czekał ich pojedynek z włoskim duetem - Andrea Vavassori/Sara Errani. Reprezentanci Italii z sukcesami prezentują się w zmaganiach gry podwójnej w tym sezonie. Andrea docierał do finału Australian Open i Roland Garros w parze z Simone Bolellim. Z kolei Sara również miała okazję zagrać w decydującym starciu o tytuł Roland Garros, a na dodatek zdobyła olimpijskie złoto w Paryżu w duecie z Jasmine Paolini, dzięki czemu skompletowała Karierowego Złotego Wielkiego Szlema w tej konkurencji. Na Polaka i Tajwankę czekało zatem spore wyzwanie. Niestety, tym razem włoski team okazał się zbyt mocny. Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh kończą US Open na ćwierćfinale. Włoski duet za mocny Od początku meczu Jan i Su-Wei nie mieli łatwo przeciwko reprezentantom Italii. Wydawało się, że będzie okazja dobierać się do serwisu Sary, ale przy pierwszej próbie Włoszka dość pewnie utrzymała swoje podanie. Po chwili serwowała Hsieh i tu już pojawiły się problemy nie do przeskoczenia. Errani i Vavassori wykorzystali drugiego break pointa, a potem Andrea wyprowadzi swój duet na prowadzenie 4:1. Do końca partii Włosi bardzo pewnie prezentowali się przy swoim serwisie. Nawet Sara nie miała z tym problemu i dzięki temu partia zakończyła się wynikiem 6:3. Druga odsłona spotkania rozpoczęła się najgorzej jak mogła z perspektywy Zielińskiego i Hsieh. Przy trzecim break poincie Jan popełnił podwójny błąd serwisowy, po chwili rywale odskoczyli na 2:0. W następnym gemie serwowała Hsieh i znów były problemy. Tym razem udało się jednak obronić okazję na przełamanie przy decydującej piłce i złapać kontakt z przeciwnikami. Po zmianie stron w końcu udało się dobrać do podania Errani i wyrównać na 2:2. Po chwili jednak Zieliński znów nie utrzymał swojego podania i rywale znów uciekli na na dwa gemy przewagi, prowadząc 4:2. W siódmym gemie udało się obronić okazję Włochów na 5:2 i jeszcze pojawiła się nadzieja na odrobienie strat. Serwowała Sara, pojawiły się dwa break point. Przy pierwszej okazji na returnie znajdował się Jan. Niestety, Polak posłał piłkę prosto w siatkę. Ogarnęła go frustracja i cisnął rakietą o kort. Czuł, że to była ogromna szansa na powrót, której nie udało się wykorzystać. Po chwili Errani i Vavassori obronili także drugą okazję na przełamanie, zrobiło się 5:3. Do końca meczu nie obserwowaliśmy już żadnych breaków. Mecz bardzo pewnie zamknął Andrea. Reprezentanci Italii wygrali 6:3, 6:4 i wyeliminowali z gry polsko-tajwański duet. Mimo porażki, Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh stanowią najlepszy duet w mikście w tym sezonie. Oboje wygrali dwa turnieje wielkoszlemowe w grze mieszanej (Australian Open i Wimbledon), do tego dotarli do półfinału Roland Garros i ćwierćfinału US Open.