Hannah Klugman to utalentowana tenisistka, która osiągnęła już spore sukcesy w zmaganiach juniorskich. W grudniu 2023 roku wygrała prestiżowy turniej Orange Bowl do lat 18, a podczas Wimbledonu w ubiegłym sezonie dotarła do finału w grze podwójnej. Wciąż jest niezwykle młodą zawodniczką - 18 lutego skończyła dopiero 15 lat. Mimo tak młodego wieku, jest już o jeden krok od debiutu w głównej drabince najbardziej prestiżowej imprezy tenisowej na świecie. Reprezentantka Wielkiej Brytanii, notowana obecnie na 623. miejscu w rankingu WTA, rozpoczęła eliminacje Wimbledonu od zwycięstwa 6:2, 6:2 z Petrą Marcinko (#265). W kolejnej rundzie przyszedł jeszcze poważniejszy test. Rywalką tenisistki gospodarzy okazała się Linda Fruhvirtova - utalentowana Czeszka, która po ubiegłorocznym Australian Open znalazła się na 49. pozycji w kobiecym zestawieniu. Aktualnie znajduje się jednak o blisko 100 lokat niżej, bowiem na 147. miejscu. Nie zmieniało to faktu, że 19-latka była faworytką pojedynku. Hannah Klugman zagra o awans do głównej drabinki Wimbledonu. Pokonała Lindę Fruhvirtovą Początek meczu należał jednak do Brytyjki. Już na starcie wyszła na prowadzenie 3:0, z podwójnym przełamaniem. Po chwili Fruhvirtova odrobiła stratę jednego breaka, ale Klugman od razu skontrowała i powróciła do wcześniejszej przewagi. Ostatecznie zdołała zamknąć pierwszego seta rezultatem 6:2. W drugiej partii wszystko się odwróciło. To Linda nadawała ton rywalizacji, konsekwentnie punktując 15-letnią rywalkę. Zdobyła dwa razy więcej punktów od swojej przeciwniczki w tym secie, a to finalnie przełożyło się na wygraną Czeszki do zera. O losach awansu do trzeciej rundy eliminacji miała zatem zadecydować trzecia partia. Na otwarcie decydującej rozgrywki sytuacja na korcie mocno się wyrównała. Pierwsze przełamanie nastąpiło dopiero w piątym gemie, na korzyść Hannah. Od tego momentu nastąpił koncert breaków. Seria ta została przerwana dopiero w dziesiątym gemie, gdy reprezentantka gospodarzy serwowała po awans. Wywalczyła sobie trzy piłki meczowe, wykorzystała z ostatnią z nich. Zamknęła pojedynek wynikiem 6:2, 0:6, 6:4 i mogła cieszyć się z kolejnego kroku w kierunku głównej drabinki Wimbledonu. Zadanie będzie jednak bardzo trudne. W kluczowym pojedynku o losach awansu zmierzy się z Alycią Parks. Amerykanka prezentuje w Londynie świetną formę, o czym przekonała się boleśnie Katarzyna Kawa. Polka ugrała zaledwie dwa gemy w starciu z 23-latką. Dzisiaj tenisistka ze Stanów Zjednoczonych pokonała Terezę Martincovą 6:1, 6:3. Będzie faworytką starcia z Brytyjką, ale kto wie - może Klugman sprawi jeszcze jedną niespodziankę w tych eliminacjach.