Hubert Hurkacz (9. ATP) podczas tegorocznego turnieju w Miami ćwiczył tie-breaki. Zawodnik w poprzedniej rundzie obronił aż pięć meczboli. Rozprawił się z Australijczykiem, Thanasi Kokkinakisem 6:7 (10-12), 7:6 (9-7), 7:6 (8-6), w ciągu 3,5 godziny. Tym samym rozegrał najdłuższy pojedynek w tym roku. "Ciężko mi to wszytko wytłumaczyć. Wiem, że grałem dobry tenis, ale Thanasi także. Po prostu chciałem pozostać w grze i wykonywać dobre uderzenia. Bez względu na wynik, choć wiadomo, że bardzo chciałem wygrać, powinienem być z siebie zadowolony" - dzielił się wrażeniami po meczu. W kolejnym spotkaniu musiał jednak uznać wyższość rywala. 26-latek niespodziewanie przegrał z niżej notowanym Francuzem, Adrianem Mannarino. W pierwszym secie górą był rywal, który wygrał tie breaka z naszym tenisistą. W kolejnej części spotkania Hurkacz zaczął się mylić, przegrywał długie wymiany i finalnie nie zdobył ani jednego punktu. Polak nie krył frustracji. Krzyczał i dyskutował ze sztabem. Mimo porażki na korcie zawodnik za swoje występy w USA otrzyma sporą kwotę. Faworytki nie zawodzą. Zgodnie zameldowały się w ćwierćfinale Hubert Hurkacz pożegnał się z turniejem ATP w Miami. Może pochwalić się jednak imponującymi zarobkami W tym roku rozgrywki w Stanach Zjednoczonych nie ułożyły się po myśli wrocławianina. Mimo że sensacyjnie odpadł z turnieju w Miami, może liczyć na zastrzyk gotówki. Za awans do trzeciej rundy reprezentant Polski zarobił 55,8 tysięcy dolarów, czyli 243,2 tys. złotych. Zapewne zawodnika interesowała największa nagroda. Na konto zwycięzcy tegorocznego turnieju ATP wpadną olbrzymie pieniądze. Triumfator w Stanach Zjednoczonych zarobi 1,262 miliona dolarów (5,50 mln złotych). To jednak koniec dobrych wieści z Miami. Po porażce z Francuzem, Hurkacz spadnie na 11. miejsce w rankingu ATP. Słabszy czas Polaka wykorzystają Taylor Fritz oraz Jannik Sinner, którzy nadal są w grze na turnieju. Teraz jego rywal, Mannarino w 1/8 finału zmierzy się ze zwycięzcą spotkania: Christopher Eubanks - Gregoire Barrere. Dramatyczna sytuacja na korcie. Tenisistka krzyczała z bólu i zjechała na wózku