Zdrowie Huberta Hurkacza od kilkunastu dni stało się tematem numer jeden w polskim środowisku tenisowym. Wrocławianin w drugiej rundzie Wimbledonu podczas starcia z Arthurem Filsem nabawił się urazu kolana, który nie pozwolił na skuteczną rywalizację z Francuzem. Jeszcze tego samego dnia Polak trafił do szpitala i przeszedł w nim pierwsze badania. Te bardziej szczegółowe skłoniły go do poddania się operacji. Po niej zaś rozpoczęła się walka z czasem, by zdążyć na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Te startują już pod koniec lipca. Na najbliższy piątek zaplanowano ceremonię otwarcia. Z obozu zawodnika ostatnio dochodziły optymistyczne wieści. Umiarkowany optymizm zapanował zwłaszcza po słowach Bartłomieja Kacprzaka, który operował kolano sportowca. "Gramy na jednego - na Huberta. Skupiamy się na pełnym obciążeniu i dynamice. Najważniejsze jest w tej chwili przygotowanie motoryczne, bo to jedyna rzecz, która zadecyduje, czy będzie gotowy na igrzyska olimpijskie, czy nie. To, co jest istotne - Hubert po tej operacji jest zdrowy. Nie mamy do czynienia z zawodnikiem chorym, tylko ze zdrowym" - mówił specjalista w rozmowie z Polską Agencją Prasową. O Hubercie Hurkaczu głośno nie tylko w Polsce Kibice nie mogli się doczekać oficjalnego komunikatu tenisisty. Ten nadszedł w końcu w poniedziałkowe popołudnie i niestety sympatycy 27-latka nie mają powodów do radości. "Podjęliśmy decyzję z teamem, że nie jestem w stanie zagrać w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Była to bardzo trudna decyzja, ponieważ marzyłem o tym, by reprezentować Polskę na igrzyskach i móc zdobyć medal dla reprezentacji, ale niestety, zdrowie mi w tym roku na to nie pozwoli" - przekazał Hubert Hurkacz w krótkim filmiku na Instagramie. Przykra informacja poruszyła nie tylko Polaków, którzy życzą swojemu ulubieńcowi zdrowia za pośrednictwem mediów społecznościowych. "To wielka strata dla Polski" - napisał peruwiański dziennikarz, Guillermo Falcon. "Hubi miał grać w grze pojedynczej, podwójnej i mieszanej" - przekazał Jose Morgado. "Polak nie zdążył dojść do siebie po kontuzji odniesionej na Wimbledonie" - czytamy na oficjalnym profilu tenisowego ESPN. Oni też ucierpią na wycofaniu Huberta Hurkacza Brak Huberta Hurkacza w Paryżu ma przykre konsekwencje dla innych naszych rodaków. Do stolicy Francji nie poleci Jan Zieliński, który planował zagrać z wrocławianinem w deblu. Wykluczony jest udział Igi Świątek w mikście, bo raszynianka również została właśnie bez partnera.