Szwajcar jest ambasadorem turnieju Halle Open. Zasłużył na ten tytuł nie tylko wspaniałą karierą, ale niesamowitym osiągnięciem - wygrywał tę imprezę dziesięciokrotnie. Właśnie mija 20. rocznica pierwszego zwycięstwa Federera w Halle (w finale pokonał Nicolasa Kiefera). Ostatni raz triumfował w 2019 roku, pokonując w finale Davida Goffina. Roger Federer uhonorowany przez organizatorów Halle Open W środę w Halle zorganizowany został "Dzień Rogera Federera". Szwajcar pojawił się na korcie centralnym OWL Arena. Publiczność zgotowała mu owację na stojąco, od gospodarzy otrzymał pamiątkowe statuetki. - Czuję się trochę dziwnie, bo jestem tutaj pierwszy raz odkąd zakończyłem karierę - powiedział 41-letni były tenisista. Zabrakło dla niego miejsca wśród gwiazd Wimbledonu. Rodzina oburzona Na obiektach w Halle Federer był dosłownie rozrywany przez kibiców. Mimo zakończonej kariery wciąż jest niezwykle popularny. Rozdał setki autografów. Doszło też do nieoczekiwanego spotkania z tenisistą, z którym zwycięzca 20 turniejów wielkoszlemowych rozegrał ostatni mecz w karierze. Hurkacz grał z Federerem dwukrotnie Na obiektach klubowych Federer natknął się na Huberta Hurkacza. Między dwoma niedawnymi rywalami nastąpiła wymiana uprzejmości. Na zakończenie krótkiej rozmówki Szwajcar życzył Polakowi "wszystkiego najlepszego". Hurkacz zdążył zagrać z "Maestro" dwukrotnie". Pierwszy raz spotkali się w ćwierćfinale w Indian Wells w 2019 roku. Polak przegrał 4:6, 4:6. Do rewanżu doszło na Wimbledonie dwa lata temu. Wrocławianin pokonał Szwajcara 6:3, 7:6 (4), 6:0. Powitali Igę Świątek i się zaczęło. Lawina komentarzy. To oznacza tylko jedno Jak się później okazało był to ostatni z 1526 meczów singlowych Federera w karierze. We wrześniu 2022 roku zagrał w Laver Cup w Londynie, żegnając się z zawodowym cyklem deblowym starciem w parze z Rafaelem Nadalem. Federer: Zdałem sobie sprawę, że to nie działa - To, że dotarłem wtedy do ćwierćfinału, było dla mnie niesamowite, bo nie czułem się dobrze. Potem przegrałem z Hurkaczem, a ostatni set był jednym z najgorszych w mojej karierze. Zdałem sobie sprawę, że nic nie działa. Że to koniec - wspominał Federer mecz z Hurkaczem. - Być ostatnim, który pokonał Federera... to wina, która, mam nadzieję, kiedyś zostanie mi wybaczona. Granie przeciwko niemu na Wimbledonie, przy pełnych trybunach na centralnym korcie, było czymś niesamowitym. Do dziś przechodzą mnie ciarki. Mam jednak nadzieję, że moja kariera nie zostanie zapamiętana tylko z tego powodu - mówił Hurkacz w "La Gazetta dello Sport" o spotkaniu na Wimbledonie ze swoim wielkim idolem. Dziś mecz Hurkacz - Griekspoor 41-letni Federer osiem razy triumfował w Wimbledonie (2003-07, 2009, 2012, 2017), sześć w Australian Open (2004, 2006-07, 2010, 2017-18), pięć w US Open (2004-08) i raz we French Open (2009). Łącznie wygrał 103 turnieje ATP, a liderem światowego rankingu był przez 310 tygodni. Dziś w tenisa gra sporadycznie. Skupia się na działalności biznesowej i charytatywnej. M.in. promuje tenis w Afryce. Być może spotkanie z Federerem zmotywuje Hurkacza do jeszcze lepszej gry. Polak gra dziś (około godz. 17.30) w drugiej rundzie turnieju Halle Open. Jego rywalem będzie Holender Tallon Griekspoor, którego niedawno pokonał w Roland Garrosie. Hubert Hurkacz - Tallon Griekspoor. Gdzie oglądać mecz II rundy Halle Open?