Pierwszy dzień tygodnia to tradycyjnie moment aktualizacji światowego rankingu ATP - w poniedziałek 24 kwietnia jednak żaden kibic tenisa nie spodziewał się wielkich zmian w kwestii obsady "jedynki" - na tej pozycji wciąż znajduje się bowiem Serb Novak Djoković (7135 pkt), nawet pomimo ostatniej straty ponad stu "oczek". Ciekawiej robi się jednak odrobinę niżej w klasyfikacji - tuż za "Djoko" swoją lokatę obronił Hiszpan Carlos Alcaraz (6770 pkt), natomiast potem... nastąpił pewien zwrot akcji, bo z najniższego stopnia podium spadł Norweg Casper Ruud (5210 pkt). Miejsce 24-latka zajął - występujący z oczywistych względów pod neutralną flagą - Rosjanin Daniił Miedwiediew, który ma na swoim koncie 5240 "oczek". Jego awans był jednak efektem lekkiej straty, którą odnotował przy swoim nazwisku Ruud. Hubert Hurkacz wciąż w top 15. Reszta Polaków wciąż zdecydowanie w tyle To, co najważniejsze dla polskich fanów, to fakt, iż Hubert Hurkacz niezmiennie pozostał na 15. lokacie, mając wciąż 2660 pkt na swoim koncie. Tym samym wrocławianin wciąż jest o krok za legendarnym Rafaelem Nadalem, który znajduje się na 14. miejscu (2715 pkt). Po raz ostatni nasz reprezentant był przed "Rafą" w zestawieniu z 10 kwietnia. Kolejnym najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Kamil Majchrzak (168. pozycja), który jednak jest obecnie zawieszony z powodu oskarżeń o stosowanie dopingu. Nie dziwi więc, że przy jego nazwisku widoczny był kolejny lekki spadek (-2 lokaty). Spory awans odnotował za to Daniel Michalski (o 22 miejsca, na 272. pozycję). Dosłownie kroczek za nim jest Kacper Żuk (273., spadek o 10 pozycji). Hubert Hurkacz szykuje się na turniej w Madrycie Hubert Hurkacz ostatnio rywalizował na turnieju w Monte Carlo - tam odpadł on w 1/8 finału po przegranej z Włochem Jannikiem Sinnerem - mecz miał dosyć interesujący przebieg, bo pierwszego seta wygrał zawodnik z Wrocławia (6:3), by następnie ulec w drugim po zaciętej walce (6:7 [6-8]) i w końcu oddać zupełnie pole rywalowi w trzeciej odsłonie (1:6). Polak przy tym już niebawem zacznie swoje zmagania na zawodach rangi 1000 w Madrycie, na których rozstawiony będzie z numerem 12. Potyczki głównej drabinki rozpoczną się 26 kwietnia - finał współzawodnictwa czeka nas z kolei 7 maja.