Hubert Hurkacz po raz pierwszy w karierze znalazł się w półfinale turnieju w Szanghaju. Wcześniej w imprezach Masters występował na tym etapie pięciokrotnie. To było dwa razy w Miami, a także w: Montrealu, Cincinnati i Paryżu. Mecz z Marozsanem nie był łatwym bojem, ale na tym etapie rywalizacji trudno się było takiego spodziewać. Najważniejsze, że to Polak wyszedł zwycięsko z konfrontacji z Węgrem. Co to był za mecz. Emocje, zwroty akcji i bolesna porażka Polki Tenis. Hubert Hurkacz po raz pierwszy w półfinale w Szanghaju Po wygranym meczu z Fabianem Marozsanem nasz tenisista napisał na kamerze telewizyjnej "Sto lat". Już wiadomo, do kogo zostały skierowane. Były one dla Przemka Dobosza, który od wielu lat prowadzi oficjalny fanklub "Hubiego". W walce o finał rywalem Polaka będzie Amerykanin. Który? To rozstrzygnie ćwierćfinał pomiędzy Benem Sheltonem a Sebastianem Kordą. Do tej pory Hurkacz dwa razy grał w finałach Masters. W 2021 roku pokonał w Miami Włoch Jannika Sinnera, a w 2022 roku uległ w Montrealu Hiszpanowi Pablo Carreno-Buscie. W sumie Polak grał siedem razy w finałach turniejów ATP Tour. Iga Świątek wykłada górę pieniędzy. Ogłosiła, na jaki cel wykona przelew