Hubert Hurkacz rozpoczął już zmagania na paryskich kortach podobnie jak Iga Świątek i podobnie jak ona zwyciężył w swoim pierwszym meczu i zagra w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju. W niezwykle długim i zaciętym pojedynku pokonał Japończyka Shintaro Mochizukiego (162. ATP) 4:6, 6:3, 3:6, 6:0, 6:3. W drugiej rundzie spotka się z Amerykaninem Brandonem Nakashimą (84. ATP). Już teraz jednak gra Polaka sprawiła, że zachwyciła się nim legenda tenisa, wielokrotny wielkoszlemowy triumfator, Mats Wilander. Tajemnica Huberta Hurkacza ujrzała światło dzienne. Fani zachodzili w głowę, odpowiedź Polaka jednoznaczna Mats Wilander o miejscu Hurkacza w rankingu ATP Mats Wilander widział grę Huberta Hurkacza na turnieju w Rzymie, a szczególnie podczas jego meczu z Rafaelem Nadalem. Stwierdził, że widział sporą zmianę w stylu Polaka, która sprawiła, że stał się "zawodnikiem kompletnym". W rozmowie z "Faktem" zdradził, że widzi wrocławianina na o wiele wyższej pozycji rankingowej. "Hubi już jest w pierwszej dziesiątce na świecie. Stać go na to, żeby być w pierwszej piątce" - ocenił Wilander. "Jego forhend jest coraz lepszy, bekhend ma genialny. Serwis jest jednym z najlepszych w zawodowym tourze. Jest dobry przy siatce. Jest kompletnym graczem". Mats Wilander uważnie obserwował Hurkacza w Rzymie Ostatnio znakomitą formę Hubert Hurkacz pokazał podczas meczu z Rafaelem Nadalem w Rzymie. Wielu kibiców chciało, by pojedynek się nie kończył, bo po obu stronach, mimo znaczącej przewagi Polaka, widoczne były piękne zagrania i, po prostu, zjawiskowy tenis. Właśnie to potwierdzili, ogromny skok Polaka. 61 miejsc, wreszcie przebił kolejną granicę "Zaimponował mi w Rzymie, gdy zobaczyłem go grającego przeciwko Rafie Nadalowi. To nie było łatwe zwycięstwo. Wnioski, jakie wyciągnąłem z tego meczu, są takie, że Hubi jest na korcie twardy psychicznie. Jest twardzielem, choć to taki miły facet. Udowodnił to tego dnia w Rzymie, kiedy wszyscy mieli nadzieję, że Nadal wygra kolejny mecz" - wskazał Wilander. Hubert Hurkacz swój następny mecz rozegra w środę, 29 maja. Jak na razie spotkanie zaplanowane jest na godzinę 11:00, ale nie wiadomo, czy w jego rozpoczęciu nie przeszkodzą ulewne deszcze. Transmisja na kanałach Eurosportu, a relacja dostępna będzie również w Interii.