Hubert Hurkacz ma już za sobą pierwszy mecz podczas imprezy ATP 500 w Halle. Na "dzień dobry" Polak pokonał Włocha Flavio Cobolliego 7:5, 7:6(2). Gra naszego reprezentanta nieco falowała na przestrzeni spotkania, ale w kluczowych momentach dało o sobie znać większe doświadczenie po stronie wrocławianina. 27-latek zaimponował zwłaszcza grą w tie-breaku drugiego seta, gdzie świetnie returnował i znakomicie serwował. Dzisiaj nasz tenisista poznał swojego przeciwnika w drugiej rundzie zmagań. Będzie nim James Duckworth, który uporał się z utalentowanym Joao Fonseką rezultatem 6:4, 6:4. Stawką pojedynku pomiędzy Polakiem i Australijczykiem będzie ćwierćfinał turnieju. Dla Hurkacza każdy kolejny mecz w Halle nabiera jednak jeszcze większego znaczenia, bowiem przed Hubertem otworzyła się wielka szansa, by w końcu wspiąć się na 7. miejsce w rankingu ATP. Furtkę dla wrocławianina otworzył Alex de Minaur. Zaskakująca porażka Alexa de Minaura. Hubert Hurkacz przed wielką szansą na rekordowy ranking Zawodnik z Sydney dopiero co świętował zdobycie trofeum ATP 250 w 's-Hertogenbosch i awans na życiowe miejsce w rankingu. W poniedziałkowym notowaniu znalazł się na pozycji, o której marzy Hurkacz. Wiemy już jednak, że Australijczyk nie nacieszy się zbyt długo lokatą w TOP 7. We wtorek doznał niespodziewanej porażki w turnieju ATP 500 na kortach The Queen's Club w Londynie, Przegrana ma tym większe znaczenie, bowiem de Minaur bronił punktów za finał. Stracona zdobycz sprawi, że 24 czerwca znów spadnie za Huberta w rankingu. Pogromcą Alexa w pierwszej rundzie zmagań w stolicy Wielkiej Brytanii okazał się Lorenzo Musetti. Początek meczu zupełnie nie wskazywał na to, by tenisista z Sydney miał posiadać jakiekolwiek problemy w starciu z Włochem. Pierwszego seta wygrał 6:1, a w drugim miał nawet break pointa na 2:0, a potem na 3:1. Wtedy jednak wszystko się odwróciło. W piątym gemie Musetti przełamał de Minaura i zakończył partię wynikiem 6:4. Decydujący set okazał się jeszcze bardziej jednostronny - 6:2 dla Lorenzo. W ten sposób zawodnik z Italii wyeliminował turniejową "2". W rankingu ATP LIVE Alex spadł aktualnie na 9. miejsce, a grozi mu nawet znalezienie się poza TOP 10. Pozycję wyżej plasuje się obecnie Hubert Hurkacz. Jeśli wrocławianin wygra w Niemczech jeszcze co najmniej dwa mecze (druga runda + ćwierćfinał), wówczas wirtualnie awansuje na 7. lokatę. W przypadku wywalczenia miejsca w finale, Polak ulokuje się na rekordowej pozycji niezależnie od wyników pozostałych tenisistów podczas zmagań w Halle i Londynie. Dla Hurkacza byłaby to też doskonała informacja przed zbliżającym się Wimbledonem. Notowanie rankingu ATP z 24 czerwca będzie decydować o rozstawieniu w turnieju wielkoszlemowym. Zmagania na kortach przy Church Road wystartują 1 lipca.