W pierwszych gemach pierwszego seta obie pary świetnie radziły sobie przy własnym serwisie. W czwartym gemie Hubert Hurkacz oraz Ben Shelton byli bliscy wywalczenia przełamania, lecz nie wykorzystali żadnego z trzech break pointów. Chwilę później sami stracili podanie i ostatecznie przegrali całą partię 4:6. Turniej ATP w Madrycie. Hubert Hurkacz pożegnał się z rywalizacją w deblu Drugi set miał początkowo odwrotny przebieg i to Hubert Hurkacz do spółki z Benem Sheltonem musieli w trzecim gemie bronić trzech break pointów. Sęk w tym, że sami nie byli nawet blisko przełamania. Sytuacja nie zmieniła się już do końca partii, więc potrzebny był tie-break. W nim górą byli Lloyd Glasspool oraz Harri Heliovaara, wygrywając 7-3. W drugiej rundzie rywalami Brytyjczyka i fińskiego tenisisty będą Felix Auger-Aliassime i Denis Shapovalov lub Juan Sebastian Cabal i Robert Farah. Wynik meczu: Hubert Hurkacz/Ben Shelton - Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara 4:6, 6:7(3) Zobacz także: Iga Świątek już zachwyca w Madrycie. Hiszpanie stawiają sprawę jasno Hubert Hurkacz na kortach w Madrycie będzie rywalizował także w grze pojedynczej. W pierwszej rundzie wrocławianin miał tzw. "wolny los". W drugiej jego rywalem będzie 43. w rankingu ATP Francuz Richard Gasquet, który wygrał z Hiszpanem Martinem Landaluce 6:2, 6:1.