W 1. rundzie turnieju w Dubaju Hubert Hurkacz z problemami pokonał Aleksandra Szewczenkę. Rywal do końca był bliski sprawienia niespodzianki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Polaka 3:6, 6:3, 7:6. W kolejnej rundzie Hurkacz trafił na Rosjanina Pawła Kotowa, który w kwalifikacjach do turnieju pokonał... właśnie Szewczenkę. Pierwszy set pojedynku Hurkacza z Kotowem był niezwykle wyrównany. Przez pierwsze 11 setów gładko wygrywał je serwujący. Ba, ani razu nie było nawet okazji na przełamanie, ani jednego break pointa! Hubert Hurkacz pokonał Kotowa, pora na Djokovicia Dopiero przy stanie 6:5 dla Hurkacza polski tenisista zaatakował skutecznie. Aż czterokrotnie dochodził do break pointa, jednocześnie mając "na rakiecie" piłkę setową. W końcu jedną z nich udało się wykorzystać. W drugim secie przewaga Hurkacza był już znacznie wyraźniejsza. Nasz tenisista przy stanie 2:1 i 4:1 dwukrotnie przełamał rywala, zyskując wyraźną przewagę. W kolejnej rundzie polski tenisista zmierzy się z Novakiem Djokoviciem. Hubert Hurkacz - Paweł Kotow 7:5, 6:1