Polak ponownie dostarczył emocji. Nie grał tak długo jak w niedzielnym meczu pierwszej rundy z Serbem Laslo Djere, ale ponownie były niewykorzystane sytuacje, trzy sety i emocje do ostatniej piłki. Mocny początek meczu w wykonaniu Hurkacza Hurkacz zaczął mecz tak jakby chciał nie dopuścić do powtórki z niedzieli. Grał ofensywnie, zdecydowanie, szybko kończąc wymiany. Draper nie nadążał za Polakiem. Oddał mu kilka ważnych punktów. Na początek było 5:0 dla wrocławianina. Ten pokaz siły wrocławianina trwał 23 minuty, z jednym zaciętym - trzecim - gemem, w którym Hurkacz miał trudności przy własnym serwisie, ale nawet wtedy nie musiał bronić się przed przełamaniem. Na ten niekorzystny wynik Draper zareagował mocnym uderzeniem - pewnie wygrał trzy gemy z rzędu. Polski tenisista nie pozwolił Brytyjczykowi się rozpędzić. Wygrał swojego gema i seta - 6:3. W tej partii zaserwował siedem asów, co najlepiej świadczyło o tym, że wrócił do formy. Rekord Hurkacza - 25 tie-break w sezonie W drugim secie nastąpiła niespodziewana zmiana sytuacji. Draper wykorzystał chwilową słabość 13. zawodnika na świecie. Brytyjczyk zgarnął trzy pierwsze gemy, choć w pierwszym bronił break pointa. Hurkacz przeżywał spore trudności. Nie dość, że przegrywał 0:3, to cztery razy w czwartym gemie musiał opierać się przed kolejną utratą serwisu. Przetrzymał napór bardzo odważnie grającego rywala. Co więcej, odrobił stratę przełamania. Mecz był wyrównany. Gemy wygrywali serwujący. Set rozstrzygnął się w tie-breaku. To był 25 tie-break rozegrany przez Hurkacza w 24. tegorocznym spotkaniu. Mimo korzystnego bilansu (15 wygranych) tym razem Polak uległ bardzo dobrze grającemu Draperowi 3:7. Znakomity finisz Hurkacza Do połowy trzeciego seta obaj zawodnicy serwowali bardzo dobrze. Żaden z gemów nie zakończył się na przewagi. Pierwszy dwugemową i psychologiczną przewagę pierwszy uzyskał Hurkacz. Wygrywał 4:2. Polak nie wykorzystał okazji. Natychmiast również stracił podanie. Przy wyniku 6:5 dla Hurkacza, Draper serwował. Prowadził 40:0. Ale już nie zdobył punktu. Finisz Polaka był doskonały. Wygrał wszystkie pozostałe punkty i awansował do III rundy. O ćwierćfinał zagra w czwartek. Olgierd Kwiatkowski II runda turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo (pula nagród 5 779 335 dol.) Hubert Hurkacz (Polska, 10) - Jack Draper (Wielka Brytania) 6:3, 6:7(3), 7:5.