W dniach 19-25 czerwca zaplanowano jeden z najważniejszych sprawdzianów dla tenisistów przed wielkoszlemowym Wimbledonem (3-16 lipca). Zawodnicy będą rywalizować w turnieju ATP 500 w Halle. To trzydziesta edycja zmagań w kraju związkowym Saksonia-Anhalt. W zeszłym sezonie triumfował w niej Hubert Hurkacz. Teraz przed nim trudniejsze zadanie obrony tytułu. Wejdzie do gry we wtorek, kiedy to zmierzy się z 75. w rankingu ATP Amerykaninem Christopherem Eubanksem. W ewentualnej drugiej rundzie jego oponentem będzie Holender Tallon Griekspoor lub Hiszpan Roberto Carballes Baena. Jeśli wrocławianin i w niej odniesie zwycięstwo, w ćwierćfinale zapewne czekać będzie na niego Rosjanin Andriej Rublow. W półfinale możliwy jest mecz z kolejnym graczem z tego kraju - Daniiłem Miedwiediewem, który jednak nie jest specjalistą od gry na kortach trawiastych, więc nie można wykluczyć, że opadnie nieco wcześniej. Rosjanie zgotowali im piekło. Tenisistka ujawniła dramatyczne szczegóły Hubert Hurkacz broni tytułu w Halle. Na jego drodze Rosjanie? W drugiej połówce drabinki znaleźli się Włoch Jannik Sinner, Niemiec Alexander Zverev, Australijczyk Nick Kyrgios czy Grek Stefanos Tsitsipas. To oni są więc potencjalnymi rywalami Polaka w niedzielnym finale. W Haale kibice zobaczą również Richarda Gasqueta, Denisa Szapowałowa czy Dominica Thiema. Należy pamiętać, że "Hubi" wystąpi także w turnieju deblowym, w parze ze wspomnianym Sinnerem. Ich przeciwnikami na "dzień dobry" będą Oscar Otte i... Jan-Lennard Struff, z którym Hurkacz przegrał sobotni półfinał w Stuttgarcie. Skrót tamtego spotkania zamieszczony jest poniżej. Rywalka Świątek prosto z mostu o swoim największym sukcesie. "Byłam naiwna"