W miniony poniedziałek pojawił się w przestrzeni wirtualnej komunikat, którego się obawialiśmy. Hubert Hurkacz poinformował, że nie zdąży odzyskać pełni sił i nie wystąpi w tegorocznych igrzyskach olimpijskich. Nie pozwolił na to stan zoperowanego kolana. - Liczyliśmy na to, że Hubert poleci na igrzyska, odbije przysłowiową kartę i umożliwi grę Jankowi Zielińskiemu w mikście. Cały czas byliśmy w kontakcie z Polskim Związkiem Tenisowym. Był taki przekaz, że wszystko idzie w dobrą stronę i Hubert będzie zdrowy - relacjonował w rozmowie z TVP Sport Radosław Piesiewicz, prezes PKOl. Są nadzieje dla Igi Świątek. Zdecydowany ruch PKOl, nie ustają w walce Rezygnacja Hurkacza pociąga za sobą poważne konsekwencje. Najbardziej dotkliwe dla wspomnianego Jana Zielińskiego, mistrza Wimbledonu w grze mieszanej. Stracił nie tylko deblowego partnera, ale również - wskutek konsekwencji regulaminowych - możliwość rywalizacji w mikście z Igą Świątek. Na czas igrzysk została mu do obsadzenia rola widza i kibica. Matkowski uderza w szefa PKOl. "Proponowanie oszustwa i pójścia na skróty" Do słów prezesa PKOl wrócił dzisiaj Marcin Matkowski, finalista US Open w grze podwójnej oraz mikście, a także finalista Roland Garros w grze mieszanej. Do tego czterokrotny olimpijczyk. - Dla mnie te słowa są żenujące. To osoba, która szefuje polskiemu ruchowi olimpijskiemu. Zrozumiałbym takie opinie u kibiców, którzy czasem nie rozumieją mechanizmów sportu, ale prezes PKOl? To proponowanie oszustwa i pójścia na skróty - oznajmił bezceremonialnie w rozmowie z WP Sportowe Fakty. - Żaden topowy zawodnik nie zgodziłby się na takie "odbicie karty", jak proponowali to w wypadku Hurkacza. Jestem zniesmaczony tą sytuacją, bo pojawiły się oskarżenia w stronę Huberta, że on jest egocentryczny, myśli tylko o sobie i w ogóle nie chce pomóc - dodał Matkowski. Szef PKOl oznajmił, że szanuje decyzję Hurkacza, ale jej nie rozumie. Podkreślił, że kapitulacja wrocławianina i jej następstwa to dla polskiego sportu ogromna strata. Najwyżej sklasyfikowanemu obecnie polskiemu tenisiście (7. ATP) życzył szybkiego powrotu do zdrowia i sukcesów na korcie. Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia.