Hubert Hurkacz miał za sobą bardzo dobre tygodnie. Polak osiągnął ćwierćfinał w turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie, a później udał się do Genewy, gdzie otarł się o tytuł w imprezie rangi "250". W sobotę wrocławianin prowadził już 4:2 w trzecim secie meczu z Novakiem Djokoviciem, był o krok od pierwszego w karierze zwycięstwa przeciwko wielkiemu mistrzowi z Serbii. Ostatecznie przegrał jednak po ponad trzygodzinnej walce, zakończonej tie-breakiem. Mimo bolesnej końcówki finału szwajcarskich rozgrywek, 28-latek mógł z optymizmem patrzeć na swoją aktualną dyspozycję. Po starciu z Djokoviciem tym bardziej byliśmy ciekawi, co nasz reprezentant pokaże podczas wielkoszlemowego Roland Garros. W pierwszej rundzie Hubert trafił na triumfatora Next Gen ATP Finals 2024 - Joao Fonsecę. Brazylijczyk miał imponujący czas na przełomie sezonów, w premierowej fazie Australian Open wyeliminował Andrieja Rublowa. Chociaż w ostatnich tygodniach miał słabszy czas, to ciągle mówi się o jego wielkim talencie. Zapowiadała się bardzo ciekawa rywalizacja na korcie numer 7, wokół którego zgromadziło się mnóstwo kibiców. Roland Garros: Hubert Hurkacz przegrał z Joao Fonsecą w pierwszej rundzie Mecz rozpoczął się od serwisu Hurkacza. Rywal naszego reprezentanta od początku starał się narzucać ogromną presję, próbował przejmować inicjatywę poprzez return. Już w pierwszym gemie Fonseca doczekał się break pointa. Wtedy Polak jeszcze wyszedł z opresji, ale po kilka minut później Brazylijczyk dopiął już swego. Hubert sprawiał wrażenie nieobecnego na korcie. Joao dominował, miał ogromną swobodę w swojej grze. I uciekał wrocławianinowi. W pewnym momencie zrobiło się już 5:1 dla 18-latka z Ameryki Południowej. Komentujący ten mecz na antenie Eurosportu Dawid Celt niejednokrotnie zwracał uwagę na nie najlepsze poruszanie się naszego reprezentanta, spowolnione reakcje. Pytanie czy wynikało to ze stresu, czy z powodu zmęczenia po ostatnich turniejach. Na koniec seta Hurkacz jeszcze na moment się przebudził, pojawiły się dwa break pointy na odrobienie jednego przełamania. Fonseca wrócił jednak ze stanu 15-40, wygrywając cztery gemy z rzędu. Ostatecznie Joao triumfował w premierowej odsłonie 6:2, czym jeszcze bardziej podgrzał atmosferę na trybunach wokół kortu numer 7, gdzie zgromadziło się sporo brazylijskich fanów. Nasz reprezentant bardzo słabo wszedł także w drugą część pojedynku. Na starcie został przełamany do zera. Serwis 28-latka momentami zupełnie nie robił wrażenia na Fonsece. Po zmianie stron Brazylijczyk potwierdził przewagę breaka i sytuacja Polaka robiła się coraz trudniejsza. Hubert próbował odrabiać stratę, ale rywal w zasadzie nie dopuszczał wrocławianina do głosu. Każdy gem przy serwisie zawodnika z Ameryki Południowej był pod kontrolą 18-latka. Nie obserwowaliśmy żadnego stanu równowagi czy też jakichkolwiek break pointów. Ostatecznie druga odsłona rywalizacja zakończyła się wynikiem 6:4 na korzyść 65. rakiety świata. Na początku trzeciego seta powtórzyła się sytuacja z drugiego. Hurkacz został przełamany do zera i znów wygenerował sobie problemy. Po chwili próbował załapać się na grę przy serwisie Fonseki, ze stanu 0-40 doprowadził do równowagi. Kluczowe wymiany trafiły jednak na konto przeciwnika. Brazylijczyk znów mógł kontrolować sytuację na korcie. W trakcie piątego rozdania pojawiły się kolejne break pointy dla Joao. Przy trzecim nasz reprezentant zanotował pomyłkę. Patrzył jeszcze błagalnym wzrokiem na sędziego, ale ten zszedł ze stołka i potwierdził, że był aut. To był moment, w którym niemal definitywnie zgasły nadzieje Polaka na odwrócenie losów pojedynku. Niewiele brakowało, a wrocławianin nie zdobyłby już ani jednego "oczka" do końca spotkania. W trakcie siódmego gema Fonseca miał trzy meczbole przy podaniu naszego reprezentanta, ale Hubert jeszcze na moment przedłużył rywalizację. Ostatecznie triumfator Next Gen ATP Finals 2024 wygrał 6:2, 6:4, 6:2, kończąc potyczkę w zaledwie 100 minut. W drugiej rundzie przeciwnikiem zawodnika z Brazylii będzie Pierre-Hugues Herbert. Dokładny zapis relacji z meczu Hubert Hurkacz - Joao Fonseca jest dostępny TUTAJ. Turniej Roland Garros potrwa do 8 czerwca. Najważniejsze informacje dotyczące zmagań w Paryżu można znaleźć w specjalnej zakładce na stronie Interia Sport.