Wielki sukces Magdy Linette. Polska tylko raz w historii miała takie osiągnięcia
Magda Linette osiągnęła największy sukces w karierze, po raz pierwszy awansując do czwartej rundy turnieju wielkoszlemowego. "Brakuje mi słów" - napisała potem na portalu społecznościowym. W drugim tygodniu Polska będzie mieć trzech reprezentantów. Oprócz poznanianki są nimi - Iga Świątek i Hubert Hurkacz.

Linette w sobotę pokonała Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową 6:3, 6:4 w trzeciej rundzie imprezy rozgrywanej w Melbourne. "2. tydzień turnieju wielkoszlemowego. Brak mi słów. Idziemy dalej. Dziękuję za Wasze wsparcie" - napisała 30-letnia tenisistka na portalu społecznościowym.
Poznanianka nigdy wcześniej nie dotarła tak daleko w imprezie tej rangi. Jej kolejną rywalką będzie Caroline Garcia. Francuzka jest rozstawiona z numerem czwartym. Ich spotkanie odbędzie się w poniedziałek.
Tym samym w czwartej rundzie turnieju wielkoszlemowego mamy dwie panie, bo przecież wcześniej awans wywalczyła rakieta numer jeden, czyli Świątek. To drugi przypadek w erze open tenisa, gdy dwie Polki zaszły tak daleko. Poprzednio miało to miejsce również w Melbourne, w 2008 roku. Wtedy reprezentowały nas Agnieszka Radwańska i Marta Domachowska.
Tenis. Troje tenisistów w drugim tygodniu Wielkiego Szlema po raz drugi
W sumie jednak w czwartej rundzie zagra troje singlistów z Polski, bo awansował też Hurkacz. To też drugi taki przypadek w historii. Poprzedni miał miejsce prawie 10 lat temu, podczas Wimbledonu 2013. Naszymi bohaterami byli wtedy: Radwańska, Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot.
Już w niedzielę dwoje naszych reprezentantów rozegra mecze czwartej rundy w Australian Open. Na Rod Laver Arena najpierw Świątek zmierzy się z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (początek nie przed 2.30 polskiego czasu), a po niej Hurkacz sprawdzi się na tle Amerykanina Sebastiana Kordy.


