29-letnia Ukrainka zajmuje 23. pozycję w WTA. W przeszłości była trzecią zawodniczką na świecie. Jej największym sukcesem jest zwycięstwo w WTA Finals w Singapurze. Jest też jedną z matek w tenisowym tourze i często podkreśla, jak ważna jest dla niej rodzina. Partner Gael Monfils i córeczka Skai, która towarzyszy rodzicom w zawodach na całym świecie. Przed trzecią rundą Australian Open wszyscy spodziewali się, że Switolina będzie rywalką Igi Świątek w 1/8 finału i już ostrzyli sobie zęby na ten polsko-ukraiński pojedynek. Niestety dla nas ogromną niespodziankę sprawiła Linda Noskova, która wyrzuciła liderkę rankingu WTA z turnieju i to ona zmierzy się ze Switoliną. Ukrainka został zresztą tuż po swoim meczu z Golubic zapytana o to, czy obawia się starcia z Noskovą. Switolina z błyskawicznym awansem. Ukrainka przypomniała wszystkim o wojnie Elina Switolina nie miała większych kłopotów z pokonaniem mającej serbskie korzenie Golubic. W pierwszym secie trzykrotnie przełamała Szwajcarkę i choć raz straciła swoje podanie, to pewnie wygrała tego seta 6:2. Bardzo podobny przebieg miała też druga partia, w której ukraińska tenisistka wykorzystała dwa break pointy. Tym razem zwyciężyła 6:3 i zapewniła sobie awans do czwartej rundy. Ukrainka potrzebowała do tego nieco ponad godziny, nie zostawiając rywalce złudzeń. Po meczu postanowiła jednak przypomnieć wszystkim, że w jej ojczyźnie trwa wojna. Napisała na kamerze "Glory to the heroes" czyli "Chwała bohaterom", co jest rzecz jasna angielskim odnośnikiem zwrotu "Herojam sława!", tak bliskiego Ukraińcom, szczególnie po rosyjskiej agresji. Wydaje się, że wojna za naszą wschodnią granicą zdążyła się już wszystkim "opatrzeć". Inna z Ukrainek Łesia Curenko po meczu z Aryną Sabalenką nie ukrywała rozgoryczenia i w bardzo mocnych słowach zdecydowała się wyrazić swoje stanowisko. Teraz, w nieco bardziej wyważony sposób, zrobiła to Switolina. A to zapewne nie koniec, bo wojna trwa nadal, a ukraińscy sportowcy starają się robić, co mogą, żeby sprawa ich walki o wolność nie przestała budzić emocji.