W drodze do ćwierćfinału Aryna Sabalenka straciła zaledwie 11 gemów w czterech spotkaniach. W meczu 1/8 finału Białorusinka pewnie pokonała Amandę Anisimovą 6:3, 6:2. Barbora Krejcikova miała zdecydowanie większe problemy w poprzednich pojedynkach. W samym spotkaniu czwartej rundy musiała odrabiać stratę seta w starciu z rewelacyjną 16-latką Mirrą Andriejewą. Faworytką meczu o najlepszą "4" bez wątpienia była wiceliderka rankingu WTA, co próbowała potwierdzić od samego początku, wywierając presję na rywalce poprzez agresywne i płaskie zagrania z pełną mocą. Już w trzecim gemie uzyskała przewagę przełamania, a po kilku minutach prowadziła już 4:1. Po chwili Czeszce udało się odrobić część strat, ale to było koniec dobrych wiadomości dla Krejcikovej, jeśli chodzi o pierwszą fazę spotkania. Ostatnie dwa gemy powędrowały do Sabalenki, która mogła się cieszyć ze zwycięstwa 6:2 w pierwszej partii. Początek drugiego seta okazał się bliźniaczy do tego, co widzieliśmy na inaugurację pojedynku. Aryna wyszła na prowadzenie 4:1 z podwójnym przełamaniem i wydawało się, że jest już na prostej drodze do sukcesu w tym meczu. Po chwili jednak doszło do przełamania na korzyść Krejcikovej, a potem Czeszka odwróciła losy gema ze stanu 0-30 przy swoim podaniu i zrobiło nam się odrobinę ciekawie. W tamtym momencie było już tylko 4:3 dla Białorusinki. W kolejnym gemie było już 30-15 dla Barbory, ale wtedy Aryna skorzystała ze swojego znakomitego serwisu. Wyszła z opresji i powróciła na dwa gemy przewagi. Po chwili mecz zakończył się przy podaniu Czeszki. Ostatecznie Sabalenka wygrała 6:2, 6:3 i po raz szósty z rzędu zameldowała się w najlepszej "4" turnieju wielkoszlemowego. Barbora Krejcikova była bez szans. Aryna Sabalenka z szansą na wielki rewanż w półfinale Tym samym w półfinale dojdzie do meczu rewanżowego za finał ubiegłorocznego US Open, bowiem Aryna Sabalenka zmierzy się z Coco Gauff. Tenisistka urodzona w Mińsku wygrała wówczas pierwszą partię, ale później rywalizacja potoczyła się po myśli gospodyni, która sięgnęła w Nowym Jorku po premierowy tytuł wielkoszlemowy w swojej karierze. W rankingu WTA LIVE Iga Świątek ma obecnie 9770 pkt, co oznacza 2085 pkt przewagi nad Białorusinką i 2570 pkt nad Amerykanką. W półfinale któraś z nich straci szansę na dalsze odrabianie strat podczas Australian Open. W przypadku zwycięstwa w całych zmaganiach w Melbourne, Sabalenka może osiągnąć w rankingu po turnieju pułap 8905 pkt, a Gauff - 8420 pkt. Dokładny zapis relacji z meczu Aryna Sabalenka - Barbora Krejcikova można znaleźć TUTAJ. Najważniejsze informacje z Australian Open w specjalnej zakładce na stronie Interii.