Aryna Sabalenka przez całe spotkanie kontrolowała wydarzenia na korcie i pewnie obroniła tytuł w Melbourne. Białorusinka wygrała z Zheng Qinwen 6:3, 6:2 w finale. Dla Sabalenki był to drugi kolejny triumf w Australian Open. Przemowę zaczęła od gratulacji w stronę swojej dzisiejszej rywalki. - Wielkie gratulacje dla Qinwen za te niesamowite 2 tygodnie. Wiem, jak to jest przegrać w finale, ale jesteś młodą, niesamowitą tenisistką i na pewno jeszcze wygrasz. Gratulacje dla ciebie i teamu - powiedziała Sabalenka. Niesamowity finał Sabalenki, rywalka była bez szans. Białorusinka znów wygrała Australian Open Aryna Sabalenka po wygranej w Australian Open: Nie będę płakać Po chwili lekko skonsternowana nie wiedziała, jak kontynuować. Publiczność zareagowała na to chóralnym śmiechem, co pomogło Sabalence opanować wzruszenie i rozładowało atmosferę. - Nie będę płakać. Dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi przez te dwa tygodnie. Nie wyobrażałam sobie mnie znów zdobywającą tu tytuł - ujawniła. - Dziękuję mojemu teamowi. Ostatnio wywarłam na was presję i teraz było lepiej. Zapomniałam co jeszcze miałam powiedzieć... Dziękuję za wszystko co dla mnie robicie. Ale beze mnie wy też nie bylibyście tak dobrzy - zakończyła.