Zmagania w Australii to pierwszy, duży test w sezonie 2024. Największe faworytki póki co przechodzą przez pierwszą rundę suchą stopą, choć nie oznacza to rzecz jasna, że brakuje niespodzianek. Za burtą jest już bowiem między innymi triumfatorka ubiegłorocznego Wimbledonu, Marketa Vondrousova, a także trzy rozstawione, rosyjskie tenisistki. Nie wszystkie z nich były jednak w stanie godnie znieść porażki. Turniejowy numer 13, Ludmiła Samsonowa musiała uznać wyższość 442. obecnie w rankingu Amandy Anisimovej. Z reprezentantką Stanów Zjednoczonych (o rosyjskich korzeniach) przegrała gładko 3:6, 4:6. Jej los podzieliła turniejowa "17", Jekaterina Aleksandrowa. Ją pokonała Niemka, Laura Siegemund (6:2, 3:6, 7:6). Do grona wyeliminowanych dołączyła też Anastazja Potapowa, choć - w atmosferze skandalu. Zawodniczka, która w marcu ubiegłego roku, podczas turnieju w Indian Wells paradowała na rozgrzewce w koszulce Spartaka Moskwa, a swego czasu wyprosiła z trybun fankę z Ukrainy, kolejny raz dała o sobie znać. Zabrała Polakom marzenia o tytule. Teraz eliminuje rywalkę Sabalence Skandalistka z Rosji znów dała o sobie znać Nocą z niedzieli na poniedziałek mierzyła się ze Słowenką, prywatnie przyjaciółką Igi Świątek, Kają Juvan. Była wyraźnie słabsza i wyraźnie trudno było jej to znieść. Do tego stopnia, że w pewnym momencie kompletnie puściły jej hamulce. Po ostatniej piłce meczu, który Rosjanka przegrała 1:6, 4:6 z wściekłością zaczęła ona bić rakietą o kort, niszcząc swój sprzęt. Następnie... zostawiła ją na środku pola gry. Wielką klasę pokazała w tamtym momencie Juvan. Najpierw podziękowała przeciwniczce za grę, po czym przeszła na drugą stronę kortu, podniosła sprzęt rywalki i oddała jednej z fanek. Anastazja Potapowa za burtą. Rosjanie nie kryją rozgoryczenia Postawa Potapowej na korcie i ekspresowe pożegnanie z Australian Open zostały gorzko przyjęte przez rosyjskich fanów, którzy szeroko dają upust swojemu niezadowoleniu. "Wstyd" - czytamy wśród komentarzy. "Wielka trójca rozstawionych już odleciała" - wtóruje mu inny. Z grona rozstawionych Rosjanek w turnieju pozostaje jeszcze Daria Kasatkina (numer 14). 26-latka rozpocznie rywalizację we wtorek.